Na ekrany zagranicznych kin ma szansę trafić kręcony w naszym mieście film "Carte Blanche inspirowany historią nauczyciela z VIII LO przy Słowiczej. Fragmenty dramatu będą w piątek pokazywane na wrocławskim festiwalu Nowe Horyzonty.
- Gośćmi będą selekcjonerzy najważniejszych festiwali filmowych na świecie, firmy producenckie i zagraniczni agenci sprzedaży - mówi Marcin Pieńkowski, rzecznik wrocławskiego festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty. I podkreśla, że dla filmu to szansa na wejście na ekrany zagranicznych kin. - Będą tu ludzie, którzy kupują polskie filmy i dystrybuują je w innych krajach świata.
Film zostanie przedstawiony w sekcji "Work in progress” przeznaczonej dla produkcji, które nie zostały jeszcze zakończone. Zagraniczni goście nie zobaczą więc całego obrazu, a jedynie jego fragmenty.
Praca nad filmem jeszcze trwa, premiera jest zapowiadana na listopad i odbędzie się nie gdzie indziej, tylko w Lublinie. Właśnie tu powstała też zdecydowana większość zdjęć i tu osadzona jest fabuła.
Reżyser Jacek Lusiński postanowił napisać scenariusz po przeczytaniu prasowego reportażu o Macieju Białku nauczycielu historii z VIII LO przy Słowiczej, który z obawy przed utratą pracy przez kilka lat ukrywał, że traci wzrok. - Nie jest to film biograficzny - zastrzegał reżyser na planie zdjęciowym.
Scenariusz nie jest wiernym odtworzeniem historii nauczyciela, ale jest nią mocno inspirowany. W główną rolę filmowego Kacpra wcielił się Andrzej Chyra, w pozostałych rolach wystąpili: Arkadiusz Jakubik, Urszula Grabowska, Tomasz Ziętek, Maria Chwalibóg, Ewa Bakalarska, Dorota Kolak, Wojciech Pszoniak i Eliza Rycembel.
Maciej Białek mimo utraty wzroku nadal uczy w "ósemce”.
Twórcy o filmie
- W tym filmie, w tym scenariuszu jest coś pozytywnego. Jest otucha dla ludzi dotkniętych jakimiś trudnościami, którzy w tym przykładzie znajdą wiele optymizmu, że można nadal żyć i funkcjonować - Wojciech Pszoniak, aktor, odtwórca roli okulisty.
- Emocje, które towarzyszą tej postaci są większe niż sobie wcześniej wyobrażałem. To taki egzystencjalny szok. To panika człowieka, który wie, że coś mu ucieka, chce uratować to, co ma i to się nie da połączyć - Andrzej Chyra, odtwórca głównej roli.