Grupa społeczników chce budowy świateł u zbiegu ul. Krochmalnej i Diamentowej. Teraz sprawny skręt w lewo graniczy tu z cudem, a kolizje są na porządku dziennym. O tym, czy sygnalizacja rzeczywiście tu powstanie, zdecydują mieszkańcy w jesiennym głosowaniu
Budowy sygnalizacji chce Lubelskie Towarzystwo Zrównoważonego Transportu. - I taki wniosek zgłosiliśmy do budżetu obywatelskiego - mówi Maciej Mikulski, wiceprezes LTZT. Wszystko wskazuje na to, że projekt trafi pod ocenę mieszkańców w głosowaniu planowanym na przełom września i października. Jeśli zbierze dużo głosów, to światła staną tu w przyszłym roku.
Co ma się tu zmienić?
Na jezdni prowadzącej od strony ul. Jana Pawła II światła stanęłyby tuż przed przystankiem. - Autobusy mogłyby swobodnie zmienić trzy pasy ruchu, gdy reszta samochodów stałaby parę metrów z tyłu - opisuje Mikulski.
- Od strony ul. Diamentowej sprawa jest prosta, sygnalizacja wyglądałaby tak, jak na każdym rondzie - dodaje. Skręcający w prawo w Krochmalną mieliby zielone światło przez cały czas. Chyba, że jakiś pieszy chciałby przejść przez jezdnię i wcisnąłby przycisk.
Równie swobodny wyjazd mieliby otrzymać kierowcy jadący od strony dworca ul. Krochmalną i skręcający w prawo, w kierunku ul. Jana Pawła II i Nadbystrzyckiej. - Na tym prawoskręcie ruch mógłby odbywać się w sposób ciągły, o ile pieszy by nie aktywował sygnalizacji na przejściu - mówi Mikulski.
Tu sytuacja jest podobna do tej, jaka była u zbiegu ul. Jana Pawła II i ul. Armii Krajowej przed przebudową ronda, gdzie auta jadące od strony Poręby i skręcające w prawo nie musiały nikomu ustępować pierwszeństwa dzięki ciągłej linii oddzielającej ich pas ruchu.
Koszty budowy sygnalizacji LTZT obliczyło na niecałe 500 tys. zł. Miejscy urzędnicy od dróg uważają, że te wyliczenia są słuszne. - Propozycje są ciekawe, szczególnie z punktu widzenia komunikacji miejskiej, zostaną więc poddane analizie - stwierdza Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Kolejne pomysły
LTZT proponuje miastu jeszcze inne zmiany, choć w ich sprawie nie złożyło wniosku do budżetu obywatelskiego. Towarzystwo chce ustawienia znaków ostrzegających przed kolizjami na skrzyżowaniu ul. Diamentowej i Wrotkowskiej oraz usunięcia przycisków dla pieszych z ronda u zbiegu Jana Pawła II i Nadbystrzyckiej poza tym na przejściu przez zjazd w kierunku zalewu.