Kraśnik. Nieznany jeszcze wróg kwiatów w przydomowym ogródku na ul. Lasy posypał rabaty jakimś żółtym proszkiem i wszystkie rośliny szybko uschły. Właścicielka straty wyceniła na 600 zł. Przedstawiła też policji swoje podejrzenia co do sprawcy, ale trudno będzie to udowodnić.