Miauczą, szczekają, zostawiają sierść. To główne argumenty przeciwników przewożenia zwierząt w samochodzie, w tym taksówkarzy. A co jeśli jest za daleko, żeby wybrać się na spacer? Wtedy pomoże nam pierwsza w Lublinie taksówka dla zwierząt.
Stąd właśnie zrodził się pomysł stworzenia specjalnej taksówki. – Sami mieliśmy problem z przewiezieniem naszych zwierzaków, kiedy zepsuł nam się samochód. Obdzwoniłem kilkanaście firm, zanim znalazłem kogoś chętnego – mówi Łukasz Górski, współwłaściciel Fauna Travel. – Podobne taksówki np. w Japonii są już bardzo popularne.
Nie musimy się martwić, jeśli nasz pupil zabrudzi samochód, czy zostawi sierść. – Kierowcy rozumieją, że takie rzeczy mogą się zdarzyć – podkreśla Górski. Po każdym kursie wnętrze jest dezynfekowane. Zwierzęca taksówka ma również pomóc, kiedy stanie się coś złego, np. pies zostanie potrącony przez samochód i trzeba go zawieźć do szpitala. – Pracujemy do godz. 21, ale w przypadku poważnych sytuacji pomożemy również później – dodaje Górski.
Cennik nie różni się bardzo od tego w zwyczajnych taksówkach. W dzień powszedni za kilometr zapłacimy złotówkę, w sobotę i niedzielę – 2 zł.