Urząd Miasta odmówił spółce TBV Investment pozwolenia na budowę boiska, placu zabaw i kolejnej alejki na terenie górek czechowskich. Ratusz tłumaczy, że dokumentacja złożona przez dewelopera była wadliwa.
– Ma się zaczynać koło istniejącego placu zabaw i będzie skierowana na południe, w stronę ul. Północnej. Będzie mieć około 1400 m długości – tak o „ścieżce terenowej” planowanej przez TBV Investment opowiadał nam w czerwcu prezes tej deweloperskiej spółki, Wojciech Dzioba. Firma planowała też dodatkowe obiekty rekreacyjne. – Obok ul. Północnej będzie plac zabaw i większe, wielofunkcyjne boisko do koszykówki i piłki ręcznej. Powstanie w miejscu strzelnicy – mówił prezes.
Na razie żadnej budowy nie będzie, bo inwestor nie dostał zgody od Urzędu Miasta.
– Spółka wystąpiła o pozwolenie na budowę ścieżki terenowej wraz z placem zabaw, boiskiem do gier zespołowych i obiektami małej architektury – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza. Podkreśla, że urząd miał zastrzeżenia do dokumentacji. – Inwestor został wezwany do uzupełnienia braków we wniosku. Złożone uzupełnienie było niekompletne, dlatego inwestor otrzymał decyzję odmawiającą udzielenia pozwolenia na budowę.
Lista uchybień wskazanych przez urząd jest długa. – Uzupełniony projekt nie był spójny z zakresem wniosku o pozwolenie na budowę, a część opisowa zawierała braki i nie zgadzała się z rysunkami i załącznikami. W niektórych punktach części opisowej pominięto boiska do gier zespołowych, które były częścią wnioskowanego pozwolenia – wylicza Stryczewska. – Nie wprowadzono korekty rysunku projektu zagospodarowania terenu m.in. poprzez usunięcie elementów nieobjętych wnioskiem o pozwolenie na budowę lub oznaczenie ich w legendzie jako odrębnego opracowania. Z kolei uzupełniony projekt architektoniczno-budowlany nie zawierał rysunku przyjętych rozwiązań projektowych dla ścieżki terenowej.
Inwestor deklaruje w rozmowie z nami, że nie rezygnuje ze starań o pozwolenie budowlane, a błędy w dokumentacji zostaną poprawione. – Ponownie złożymy wniosek – mówi prezes Dzioba. Nie informuje jednak o terminie, w którym spółka, w razie uzyskania zgody, miałaby zbudować wspomniane obiekty.