Prezydent w połowie grudnia zeszłego roku ogłosił konkurs ofert na tak zwaną realizację zadań miasta w zakresie kultury i sztuki. Właśnie przyznano dotacje. Na różnorodne formy upowszechniania kultury jest do wydania w tym roku 282 tysiące złotych.
Z podziału pieniędzy widać, że Lublin lubi muzykę i taniec. Najwięcej – bo 30 tysięcy – miasto wyda na wsparcie organizacji X Międzynarodowego Konkursu Młodych Skrzypków, sztandarowej imprezy Towarzystwa Muzycznego im. H. Wieniawskiego. Na drugim miejscu jest organizacja VI Międzynarodowych Dni Muzyki przygotowywanych przez to samo towarzystwo. 25 tysięcy z budżetu zasili organizację X Międzynarodowego Festiwalu Organowego w kościele na Czubach, 20 tysięcy pójdzie na przygotowanie Nieustającego Festiwalu Gitarowego. 26 tysięcy będzie kosztowało dofinansowanie 50-lecia działalności Społecznego Ogniska Baletowego oraz Międzynarodowych Spotkań Baletowych (nie mylić z Międzynarodowymi Spotkaniami Teatrów Tańca).
Dzięki miejskiej kasie ukaże się kolejne wydanie kwartalnika „Kresy” i „Akcentu” (redakcje chciały po 10 tysięcy zł i tyle dostały). Wydanie dwóch kwartalników to budżet dwóch miejskich akcji „Lato w mieście” i „Zima w mieście”.
W dzieleniu kasy na prozę Bernard Nowak wygrał ze Zbigniewem Fronczkiem. Kwotą 5 tysięcy wsparto wydanie tomu opowiadań Nowaka „Smolice ’86”, a odrzucono wydanie II tomu Encyklopedii lubelskich legend, anegdot i sensacji.
Miasto nie da ani złotówki na wydanie czasopisma „Lublin, kultura i społeczeństwo”, na Studenckie Konfrontacje Filmowe organizowane po raz trzynasty w Chatce Żaka oraz na organizację wystawy „Fotografia w Lublinie 70 lat Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego”.