Przez pół roku nie będzie można przejść traktem od Bramy Grodzkiej do Zamku Lubelskiego. W nasypie, po którym biegnie ul. Zamkowa, rozpoczyna się budowa miejskiego szaletu. Dlatego ulicę trzeba zamknąć. Zagradzanie terenu zacznie się jutro.
Nasyp będzie trzeba częściowo rozebrać, zbudować toaletę, a później go odtworzyć. Grunt jest tam niestabilny i trzeba będzie wbić w ziemię dwadzieścia 20-metrowych betonowych pali. Niezbędne będzie przełożenie istniejących instalacji i budowa nowych.
Na czas budowy szaletu (co może potrwać nawet pół roku) ulica Zamkowa będzie wyłączona z ruchu. Czynne będą jedynie schody przy Bramie Grodzkiej i przy Zamku. Toaleta powinna być gotowa do końca roku.
Po jej zbudowaniu wyremontowana będzie też sama ul. Zamkowa, a także schody prowadzące do niej. Ratusz właśnie przygotowuje przetarg na tę część prac. Ale one mogą się zacząć dopiero w wakacje.