Kierowcy poczekają na dokończenie Trasy Zielonej kilka lat. W tym roku nie ma szans na większy postęp w pracach.
Budowa Trasy Zielonej rozpoczęła się latem 2001 r. W tym roku miały ruszyć intensywne prace w rejonie placu Bychawskego i ul. 1 Maja.
– Są na to niewielkie szanse. Pojawiły się problemy z własnością gruntów, na których mają być prowadzone prace – wyjaśnia Henryk Korczewski, dyrektor Wydziału Strategii i Rozwoju Urzędu Miasta. – Nie wiem, czy zdążymy je rozwiązać w najbliższych miesiącach. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, ten etap budowy trasy powinniśmy zakończyć pod koniec przyszłego roku.
Gdy rozpoczną się prace, dojazd do placu Bychawskiego ul. Młyńską zostanie zamknięty. Nie będzie też przejazdu ul. 1 Maja. Objazd ma być poprowadzony ulicami Wolską i Fabryczną. Tam też – po przebudowaniu trakcji – zostaną skierowane trolejbusy. Dopiero po zakończeniu robót w rejonie placu Bychawskiego część trasy – od ronda na klinie do parku Ludowego – zostanie udostępniona kierowcom.
Trasa Zielona to jedna z największych inwestycji drogowych w Lublinie. Będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, rozdzielone pasem zieleni. Wzdłuż jezdni będą zbudowane chodniki oraz ścieżki rowerowe.
W przyszłości Trasa Zielona ma połączyć al. Unii Lubelskiej z al. Kraśnicką. Drugi etap budowy – od pl. Bychawskiego obrzeżami parku Ludowego do przedłużenia ul. Muzycznej – będzie realizowany w dalszej kolejności.
W ubiegłym roku na budowę Trasy Zielonej miasto przeznaczyło ponad 2,5 mln zł. Na razie udało się zbudować dwa pasy ruchu na wysokości ul. Żabiej. Oddanie całości trasy miasto uzależnia od środków na ten cel. Być może część pieniędzy będzie pochodzić z funduszy pomocowych Unii Europejskiej.
Tam modernizują
– od skrzyżowania z al. Kompozytorów Polskich do wiaduktu Poniatowskiego.