Lubelscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież dwóch samochodów. Ich wartość oszacowano na 160 tysięcy złotych. 28-latek został już doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży pojazdów we wrześniu i w październiku ubiegłego roku. Chodzi o przywłaszczenie dwóch zaparkowanych aut marki Honda. Jak ustalili mundurowi, odpowiedzialny był za to 28-letni Ukrainiec, który prawdopodobnie ukrywa się we Lwowie.
Policjanci przekazali tę informację do Straży Granicznej. Ta z kolei w nocy z czwartku na piątek zatrzymała mężczyznę na przejściu granicznym w Medyce. 28-latek wpadł, kiedy chciał pieszo dostać się do Polski. Trafił w ręce policji, a potem do aresztu.
W listopadzie mundurowi odzyskali jedno ze skradzionych aut. Było ukryte w kompleksie leśnym w pobliżu Przemyśla na Podkarpaciu. Pojazd wrócił już do właściciela.
Wczoraj 28-latek został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty kradzieży poprzez włamanie do dwóch samochodów. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia.