Pijany kierowca wpadł lanosem na ogrodzenie. Nawet nie był w stanie wysiąść z samochodu.
- Po kilku minutach na miejsce przyjechali policjanci z drogówki - mówi Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - W środku lekko uszkodzonego auta siedział kierowca, który nawet nie był w stanie samodzielnie wysiąść z pojazdu.
Alkomat pokazał, że kierowca ma w organizmie 2,7 promila alkoholu. Okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, bo ma pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów. Kończy się dopiero w 2012 roku.