

Gotowy jest "Program działań na rzecz niepełnosprawnych mieszkańców miasta Lublin na lata 2013–2015”. Od dziś będzie udostępniony na stronach internetowych Urzędu Miasta i wystawiony do konsultacji społecznych.

Miasto musiało opracować program z kilku powodów. Po pierwsze stary obowiązywał do tego roku. Po drugie – pojawiły się nowe pomysły, nie ujęte w starym programie. Po trzecie prezydent RP ratyfikował Konwencję o Prawach Osób Niepełnosprawnych przyjętą przez ONZ. A ta nakłada na samorządy konkretne zadania. – Mówi m.in., że nie niektóre, ale wszystkie autobusy mają być dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – wyjaśnia Lipińska. – Podobnie z budynkami użyteczności publicznej, szkołami czy przedszkolami.
W tym roku Lublin zamierza wydać prawie 44 mln zł na różne formy wsparcia niepełnosprawnych. M.in. dzięki decyzji PFRON sprzed kilku dni o przekazaniu miastu 7 mln zł na aktywizację społeczną.
W kwietniu ruszy projekt "Przez staż i pracę do aktywności i samodzielności”, który ma zwiększyć dostępność zatrudnienia dla niepełnosprawnych mieszkańców. Oprócz pomocy doradców zawodowych, 8 osób dostanie 6-miesięczny staż zawodowy, a 13 – roczną pracę w Urzędzie Miasta.
Również od kwietnia będzie można korzystać z pomocy asystenta osoby niepełnosprawnej "na telefon”. W ub. roku projekty był realizowany w mieście pilotażowo. – Sprawdził się znakomicie – podkreśla Lipińska. – Dlatego w tym roku również będziemy go realizować. –Niepełnosprawni będą mogli skorzystać z takiej pomocy np. w komunikacji miejskiej, w poruszaniu się na wózku po mieście, na uczelni czy przy wyjściu do kina – wylicza wiceprezydent. – Zainteresowani już powinni zgłaszać się do MOPR. (mb)