Miejskim radnym nie udało się nazwać ulicy, która do niedawna nosiła imię Chiary Lubich, ale po sądowym wyroku straciła nazwę. Radni PO chcieli nadać ulicy nazwę "Sławinek".
To właśnie brak takiej zgody był dla Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego podstawą do uchylenia wcześniejszej uchwały Rady Miasta nadającej ulicy imię Chiary Lubich.
Sprawę do sądu skierowała grupa niezadowolonych mieszkańców. Mieli radnym za złe, że nie zapytali ich o zdanie i o to, że nadali ich ulicy nazwę, którą ciężko wymówić. Mieszkańcy wygrali, bo okazało się, że nikt z miasta nie zapytał o zgodę właścicieli prywatnych działek, przez które przebiega droga.
Rada Miasta nie skorzystała z prawa do odwołania się od wyroku. Teraz radni PO proponują, by ulicę przemianować na ul. Sławinek, jak chcieli tego jej mieszkańcy.
Sprawa będzie rozpatrywana na styczniowej sesji Rady Miasta.