Władze UMCS chcą, by Ratusz przejął teren przy ul. Raabego, na którym nie pozwala zbudować akademika. W zamian uniwersytet chce dostać od miasta działkę z parkingiem przed Chatką Żaka.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Uchwałę w tej sprawie przyjął Senat uczelni. – Ma ona jedynie charakter intencyjny i została przyjęta po to, żebyśmy mogli podjąć procedurę skierowania oficjalnej prośby w tej sprawie do Urzędu Miasta. Zamiana mogłaby nastąpić także po uprzednim uzyskaniu zgody ministra Skarbu Państwa – mówi Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS.
Uniwersytet od dłuższego czasu chciał się pozbyć działki, na której znajduje się skwer z pomnikiem Raabego i Czugały. Znalazł nawet potencjalnego nabywcę, skłonnego przebić wynoszącą 3,9 mln zł cenę wywoławczą. Lubelska firma z branży nieruchomości chciała postawić tam dom studencki z lokalami usługowymi i podziemnym parkingiem, jednak nie otrzymała w Ratuszu zgody o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Głównym powodem była negatywna opinia Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Chodziło o obecność w tym miejscu pomnika i bliskie sąsiedztwo cmentarza.
– Ze względu na swe położenie działkę przy ul. Akademickiej trudno wykorzystać na potrzeby uczelni, a jej utrzymanie generuje pewne koszty – przypomina natomiast Adamska.
W zamian za położoną u zbiegu ul. Raabego i Akademickiej trójkątną działkę z pomnikiem uczelnia chce przejąć od miasta parking znajdujący się obok Chatki Żaka, przed akademikami Amor i Babilon. – Korzystają z niego głównie nasi pracownicy i studenci – mówi rzeczniczka UMCS.
Działka, po którą zamierza sięgnąć uczelnia to nie tylko parking. Nieruchomość obejmuje również fragment ul. Radziszewskiego od wspomnianego parkingu do skrzyżowania z ul. Sowińskiego. Chodzi o jezdnię i biegnące po jej obu stronach chodniki. Do tej pory do Urzędu Miasta nie wpłynął żaden wniosek o wydanie warunków zabudowy dla tej działki. Jest ona o prawie jedną trzecią większa (0,46 ha) od działki, oferowanej przez uczelnię na wymianę (0,35 ha). Ratusz na razie nie komentuje szerzej sprawy, stwierdza tylko, że takiej oferty nie dostał.
Teren przy ul. Akademickiej to nie jedyna nieruchomość, jakiej w ostatnim czasie chce się pozbyć UMCS. Na początku roku 12,6 mln zł za działkę u zbiegu ulic Głębokiej i Pagi zaoferowała lubelska firma Square Investment, która chce tu postawić kompleks akademików. Zgodę na transakcję wyraziło już Ministerstwo Skarbu Państwa, a umowa powinna zostać podpisana do końca roku.
Z kolei już trzykrotnie próbowano sprzedać działkę przy ul. Zana 8, której cenę wywoławczą ustalono na 1,5 mln zł, ale za każdym razem nie było chętnych. Uczelnia nie rezygnuje z planów sprzedaży tego terenu.