UMCS chce sprzedać też budynek Instytutu Pedagogiki przy Narutowicza

O planach sprzedaży zabytkowych pałaców przy pl. Litewskim władze uczelni poinformowały przed tygodniem. – Baza dydaktyczna w obu budynkach nie jest przystosowana do potrzeb młodzieży. Wielu rzeczy nie możemy tam zrobić, bo obiekty są pod ochroną konserwatora zabytków. Dodatkowo, przy modernizacji placu Litewskiego straciliśmy miejsca parkingowe. Uważam, że sprzedaż będzie lepszym rozwiązaniem – tłumaczył prof. Stanisław Michałowski, rektor UMCS.

Zielone światło na rozpoczęcie poszukiwania potencjalnych nabywców musiał dać senat UMCS. W środę przyjęto uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż własności obu budynków oraz znajdującego się miedzy nimi skwerku. Ale na tym samym posiedzeniu zapadła też decyzja o wystawieniu na sprzedaż obiektu przy ul. Narutowicza 12, w którym znajduje się Instytut Pedagogiki. W tym przypadku musi jednak zostać spełniony jeden warunek.

- W przyszłym tygodniu władze uczelni spotkają się z pracownikami instytutu i to od ich woli będzie zależała decyzja dotycząca sprzedaży tej nieruchomości – informuje Aneta Adamska, rzecznik prasowy uniwersytetu. Wcześniej podobne konsultacje przeprowadzano z osobami pracującymi w budynkach przy pl. Litewskim.

Wkrótce UMCS ma zamieścić ogłoszenia o sprzedaży. Uczelnia zakłada, że wszystkie obiekty sprzeda za ceny nie niższe niż te wynikające z aktualnych operatów szacunkowych. Budynek Wydziału Politologii został wyceniony na 10,8 mln zł, siedziba Instytutu Psychologii na 7,4 mln zł, a zlokalizowany między nimi skwerek na 253 tys. zł. Wycena Instytutu Pedagogiki opiewa na 15 mln zł (wszystkie kwoty netto).

Jeśli uda się znaleźć nabywców skłonnych zapłacić tyle za uczelniane nieruchomości, na konto UMCS wpłynie co najmniej 33 mln 453 tys. zł netto. Z zarobionych w ten sposób pieniędzy uniwersytet chce wybudować nowe siedziby dla jednostek, które opuszczą pl. Litewski i ul. Narutowicza. Miałyby one powstać na terenach w rejonie ulic Głębokiej i Pagi.