Mieszkańcy Lublina będą musieli poczekać na możliwość pisania własnych projektów uchwał Rady Miasta.
Zgodnie z aktualnym Statutem Miasta projekty uchwał może składać tylko prezydent lub grupa co najmniej trzech radnych. W wyniku naszej akcji radni przyjęli w październiku projekt zmiany statutu dający takie prawo również grupie co najmniej tysiącu lublinian.
Jako, że Lublin ma więcej, niż 300 tys. mieszkańców zmiany w statucie musiały jeszcze zyskać akceptację premiera. Do Ratusza dotarło pismo Donalda Tuska, który odmówił uzgodnienia zmian.
Premier stwierdził, że nie można żądać od osób składających podpisy pod projektem podawania numerów PESEL. Zdaniem rządowych prawników gromadzenie i przetwarzanie takich numerów należy do kompetencji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
W Lublinie numerów PESEL zbierać nie wolno. Ale w Białymstoku wolno! Tamtejsi radni uchwalili niedawno podobne zmiany w statucie. Zgodnie z uchwałą mieszkańcy popierający projekt uchwały, oprócz nazwiska muszą podać też numer ewidencyjny.
- Jeżeli taki zapis znalazł się w przygotowanym przez prezydenta miasta projekcie uchwały i przeszedł przez nasze biuro prawne, to znaczy, że nie było do niego zastrzeżeń - mówi Urszula Sienkiewicz-Nogal, rzecznik białostockiego magistratu. Uchwała zapadła tam pod koniec października. Później trafiła do prawników wojewody.
- Analizowaliśmy legalność tej uchwały. Jest zgodna z prawem. Dotyczy to także zapisów mówiących o zbieraniu numerów PESEL - zapewnia nas Adam Wawrzyniak, kierownik Oddziału Nadzoru Komunalnego w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim. - Z tego co wiem, w ostatnim czasie wiele miast wprowadziło podobne zmiany, a Białystok wzorował się na ich rozwiązaniach.
- Możemy pisać do premiera powołując się na przykład Białegostoku, ale lepszym wyjściem będzie opracowanie alternatywnego rozwiązania, niewymagającego podawania numerów PESEL - mówi Krzysztof Łątka, sekretarz miasta. - Myślę, że przy dopingu moim i waszej redakcji projekt zostanie przygotowany na tyle szybko, by prezydent mógł go wnieść pod obrady najbliższej sesji, 24 stycznia.