

Takiego orszaku w Lublinie jeszcze nie było. 6 grudnia w mieście zjawi się św. Mikołaj.

Dokładnie za miesiąc - 6 grudnia ulicami Lublina przejdzie pierwszy Orszak Świętego Mikołaja. Uczestnicy odwiedzą kilka miejsc - m.in. Uniwersytecki Szpital Dziecięcy, Dom Dziecka przy ul. Sierocej czy ośrodek dla dzieci i młodzieży słabowidzącej przy ul. Hirszfelda.
- Chcemy, żeby w tych miejscach święty Mikołaj zostawił prezenty - mówi ks. Kawałko. I dodaje: Chcemy odkomercjalizować postać św. Mikołaja. Pokazać go jako konkretną osobę biskupa. Chcemy zwrócić uwagę na jego dobroczynność i miłosierdzie. Ale też pokazać jak współcześnie powinien wyglądać.
To nie jedyny cel. - Chcemy też pokazać, że każdy z nas może zostać św. Mikołajem - kontynuuje proboszcz parafii na Czwartku. - Pokazać dzieciom i młodzieży, że nie można tylko brać, ale trzeba się też dzielić.
Aktorzy Teatru Panopticum odegrają scenki z życia biskupa Miry. - Aktorzy w przebraniach będą jechać na specjalnej ruchomej platformie. Po orszaku będzie piknik i niespodzianka. Młodzież przygotuje potrawy z III wieku - zdradza ks. Kawałko.
W przyszłym roku na 6 grudnia proboszcz parafii na Czwartku chce sprowadzić relikwie świętego. Wcześniej parafianie pojadą na pielgrzymkę do Bari (Włochy), gdzie 9 maja jest wystawiany sarkofag św. Mikołaja.