Jak poradzić sobie ze szlabanem, który stoi na drodze do kolegi? – Zdemolować go – uznał 26-letni mieszkaniec gm. Wysokie. I tak zrobił. Dwa razy.
Okazało się, że pobliski garaż jest monitorowany przez kamerę. Śledczy przejrzeli zapis, ale nagrała się tylko sylwetka wandala. – Twarzy młodzieńca nie było widać, ale był ubrany w charakterystyczny strój, miał przewieszoną przez ramię torbę – mówi st. sierż. Anna Smarzak z lubelskiej policji.
W kwietniu tego roku szlaban przy ul. Rucianej znów został zniszczony. Tym razem straty oszacowano na 1,8 tys. zł.
Mężczyzna został zatrzymany. Stwierdził, że dwukrotnie zniszczył szlaban, bo… odcinał mu drogę do domu kolegi, a omijać przeszkody będąc pijanym nie miał zamiaru. Wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Zaproponował dla siebie rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i nałożenia obowiązku naprawienia szkody.