(MACIEJ KACZ
Graffiti "Memorie Gives Life”, powstało rok temu na ścianie budynku Gimnazjum nr 17 przy ul. Maszynowej. Wspólna praca lubelskich uczniów i artystów z USA miała upamiętnić śmierć dzieci z żydowskiego sierocińca przy ul. Grodzkiej 11. Kolorowy mural ktoś zamalował na biało.
Graffiti, które powstało przy ul. Maszynowej było nie tylko atrakcyjną formą zapisywania historii, ale także nowatorską metodą jej nauczania. W projekcie wzięli udział artyści z USA (Magdalena Gross (na zdjęciu z prawej w czasie odsłonięcia pracy), Gaelen Smith i Matthew Litwack) oraz uczniowie z Gimnazjum nr 15 i 19.
Dzięki wspólnej pracy przybliżyli mało znany epizod z czasów II wojny światowej. Podczas likwidacji getta, w marcu 1942 roku, na terenach Majdanu Tatarskiego hitlerowcy zamordowali ponad setkę dzieci. – Mural został zamazany prawdopodobnie przez osoby, które dopatrywały się w nim niewła-ściwych haseł – podejrzewa Alina Bąk.