Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Łukasz Dudkowski)
Na nowe miejsce przestawiony został wczoraj świecący napis „I love Lublin” ustawiony na pl. Litewskim tuż przed niedawnym festiwalem Carnaval Sztukmistrzów.
Przestrzenna instalacja zamówiona przez władze miasta była ochoczo obfotografowywana zarówno przez turystów i mieszkańców, którzy robili sobie zdjęcia na tle napisu. Fotografie rozprzestrzeniały się w internecie.
– Napis został przesunięty w inną część pl. Litewskiego, znajduje się obecnie pomiędzy pomnikiem Unii Lubelskiej a hotelem Europa. Zostanie tu do końca września, ze względu na duży ruch turystyczny w naszym mieście w tych miesiącach – informuje Urząd Miasta, który kupił świecące litery.
Napis kosztował miejską kasę 103 tys. zł i ma być ustawiany nie tylko podczas festiwali i w sezonie turystycznym. – Następnie będzie wykorzystywany przy świątecznych iluminacjach świetlnych.
