Ani na tak, ani na nie. Radni nie zajęli się projektem uchwały pozbawiającej mandatu radnego PiS Piotra Więckowskiego. Na wniosek Komisji Samorządności i Porządku Publicznego Rady Miasta radni zdjęli to głosowanie z porządku obrad.
Na pozbawienie Więckowskiego mandatu wojewoda dała Radzie Miasta miesiąc, termin mija pod koniec grudnia. Później wojewoda będzie mogła wydać – co zresztą już zapowiedziała – zarządzenie zastępcze i w ten sposób usunąć radnego. Tyle że zarządzenie rada będzie mogła zaskarżyć do sądu, a Więckowski zachowa wtedy mandat dopóki w jego sprawie nie zapadnie niekorzystny dla niego prawomocny wyrok.
Pozbawienie Więckowskiego mandatu zmieniłoby układ sił w radzie, bo jego miejsce zająłby kandydat PO.