To Wizz Air zapewni nam sieć tanich połączeń ze Świdnika. We wtorek węgierski przewodnik ogłosi, dokąd polecimy z naszego portu. Wiadomo już, że to nie jedyny tani przewoźnik z którym polecimy.
O tym, że to właśnie Wizz Air będzie latał z naszego lotniska pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku, gdy przedstawiciele linii przyjechali na rozmowy z zarządem Portu Lotniczego Lublin. Dziś to już pewne. To właśnie węgierski przewoźnik jako pierwszy połączy nas z Europą.
We wtorek w Lublinie Daniel de Carvalho, dyrektor komunikacji w Wizz Air ma ogłosić "istotne zmiany dla lotniska w Lublinie oraz przemysłu turystycznego”.
– Wszystko idzie zgodnie z planem, a Wizz Air jest na dobry początek – mówi Grzegorz Muszyński, prezes PLL. – To będą pierwsze tanie linie na lubelskim lotnisku, ale na pewno nie jedyne. Więcej zdradzić jeszcze nie mogę. O prawdziwym sukcesie będę mógł mówić wtedy, gdy samoloty będą pełne pasażerów.
Czego możemy się spodziewać po wtorkowej konferencji z udziałem Wizz Air?
– Przewoźnik uruchomi najprawdopodobniej dwa kierunki z nowego portu. Z pewnością będzie to połączenie do Londynu Luton, obsługiwane 2-3 razy w tygodniu. Nowe loty rozpoczną się od sezonu zimowego, czyli od momentu uruchomienia lotniska – twierdzi Paweł Cybulak, redaktor naczelny portalu pasażer.pl. – Wizz Air będzie obsługiwał połączenia z Lublina w podobnej formule, jak ma to miejsce na lotnisku w Łodzi, czyli bez obecności bazy operacyjnej – dodaje.
Gdzie polecimy ze Świdnika? Z informacji, które już wiosną przekazywał prezes Grzegorz Muszyński wynika, że w pierwszej kolejności na Wyspy Brytyjskie i do Niemiec. – Na pewno wylądujemy koło Londynu, jak również w Monachium lub we Frankfurcie. Niewykluczone, że będzie też Dortmund – mówił prezes Muszyński.
Świdnik będzie miał też prawdopodobnie połączenie z Paryżem i Rzymem. – Choć we Włoszech bierzemy pod uwagę również Mediolan lub Bergamo pod Mediolanem. Pracujemy również nad Izraelem, to bardzo ważny kierunek. Z naszych badań wynika, że w pierwszym roku może wygenerować nawet 30 tys. pasażerów – tłumaczył prezes.
Jeśli chodzi o połączenia krajowe, to jest duża szansa na loty do Gdańskia, Wrocławia i Poznania. Wiele wskazuje na to, że będzie je obsługiwał OLT Express. Mają być też loty czarterowe w rejon basenu Morza Śródziemnego.