Lubelska prokuratura zmieniła zdanie. Wczoraj postanowiła, że zajmie się procederem nielegalnego przerywania ciąży. Zamierza przesłuchać dziennikarki naszej gazety.
Ale jeszcze we wtorek stanowisko prokuratury było inne. – Publikacja Dziennika nie jest podstawą do wszczęcia postępowania. To tylko informacja o zjawisku przerywania ciąży – twierdził Andrzej Lepieszko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Przypomnijmy. W poniedziałek nasze reporterki zadzwoniły do ginekologa prosząc go o wizytę w sprawie usunięcia ciąży. Umówił się z nimi w szpitalu im. Jana Bożego przy ul. Lubartowskiej w Lublinie, gdzie jest zatrudniony. Był jedynym lekarzem, który nawet w rozmowie
telefonicznej nie ukrywał swojego nazwiska. Kiedy zadzwoniłyśmy do niego po raz drugi, był już po pracy. Ale zaproponował, że wróci do szpitala. Tam doszło do naszego spotkania.
– Ja panią zbadam – upierał się lekarz.
• Ale ja chciałam tylko porozmawiać.
– Nie po to wracałem do szpitala, żeby tylko rozmawiać.
• A czy ten cały zabieg będzie bezpieczny?
– Jeśli ja to zrobię, to tak – odpowiedział lekarz.
Ustawa o ochronie życia to w Lublinie fikcja. Każda kobieta może przerwać ciążę. Byle tylko miała pieniądze. Jak poinformowali nas lekarze, których numery telefonów spisaliśmy z gazet, z samym przerwaniem ciąży nie ma problemu. Do ósmego tygodnia większość z nich proponowała tabletki wczesnoporonne. Później – zabieg. Pierwsze spotkania miały nastąpić w lubelskich szpitalach. Sam zabieg poza nimi. Ceny aborcji wahają się od 1300 do 2000 zł.
– Aborcje, które dopuszcza ustawa są w naszym mieście opiniowane przez prof. Jana Oleszczuka – mówi Piotr Cioczek, dyrektor szpitala im. Jana Bożego. – Jeśli profesor stwierdzi, że taki zabieg należy przeprowadzić, to kieruje pacjentkę do specjalisty. Zazwyczaj odbywa się to u niego, w szpitalu przy ul. Jaczewskiego.
Mimo zakazu przerywania ciąży, ogłoszenia o takiej możliwości pojawiają się wszędzie. Strona internetowa, którą w czasie rozmowy telefonicznej polecił nam jeden z lekarzy, do tej pory istnieje.
• Czym jeszcze powinien zająć się prokurator – strona 4