Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

24 marca 2021 r.
13:03

Wpadł w Lublinie, chciał seksu z 14-letnim dzieckiem. "Znamy kolejnych takich mężczyzn"

7 1 A A
(fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)

Myślał, że umawia się z 14-letnią dziewczynką. Proponował wspólne zakupy, wyjazd do lasu i czynności seksualne. 35-latek z Radzynia Podlaskiego może spędzić najbliższe dwa lata w więzieniu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– 17 lat temu ówczesny partner mojej byłej żony skrzywdził nasze czteroletnie dziecko. Spędził za to 4 lata w więzieniu. Dziecku zmierzenie się z traumą i uporanie się z towarzyszącymi jej lękami zajęło znacznie dłużej. Sam przez wiele lat próbowałem wyprzeć tę historię, ale potem stwierdziłem, że takich ludzi trzeba szukać. Nie można pozwolić by krzywdzili kolejne dzieci – mówi pan Marcin z Lublina (imię zmienione – red.). Wspólnie ze swoją partnerką założyli nieformalną grupę „Tropiciele pedofilów”.

Działają tak, że wchodzą na internetowe czaty. Nie trzeba długo czekać. Szybko pada pytanie „Skąd jesteś i ile masz lat?”. Odpowiadają: 13, 14 lat.

– Wtedy zdecydowana większość odpisuje „dziękuję” i kończy rozmowę. Niestety są tacy, który tego nie robią – przyznaje pan Marcin. – Mamy zasadę, że nigdy nie prowokujemy. Nie namawiamy do spotkania. Nie zachęcamy. Odpowiadamy tylko na pytania.

Tak było i tym razem. 35-letni Jerzy P. odezwał się jako pierwszy. Podany wiek rzekomego rozmówcy go nie zniechęcił. Lektura wysyłanych przez niego wiadomości to treści dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. Pada propozycja pojechania do lasu, założenia przeźroczystej bielizny, „miziania cycuszków”, czy „wkładania ręki pod majteczki”. Prosił o przesłanie zdjęć.

– Mamy też nagrania rozmów telefonicznych. Mam dziecięcy głos. Nie słychać, że jestem dorosłą kobietą – przyznaje pani Anna. – Dlatego materiał, który zgromadziliśmy jest bardzo obciążający.

Po 10 dniach mężczyzna zakończył korespondencję pisząc, że dziewczynka jest zbyt młoda. Po kilku kolejnych napisał jednak, że jedzie do Lublina i chce się z nią spotkać. Dziewczynka miała mu doradzać w sklepie.

– Zadzwoniliśmy na policję. Policjanci wykazali się ogromną empatią i zrozumieniem. Była sobota, mieliśmy mało czasu. Dlatego nawet nie chcieli żebyśmy jechali na komisariat. To oni przyjechali do nas. Zapoznali się z naszymi materiałami, a potem wspólnie pojechaliśmy na ul. Ruską, gdzie miało dojść do spotkania – opowiada pan Marcin.

Pani Anna założyła adidasy i różowe spodnie żeby wyglądać jak najmłodziej. Niska, filigranowa kobieta, z twarzą zakrytą maseczką była nie do rozpoznania.

– On podszedł do mnie i chciał żebym poszła z nim do samochodu. Odpowiedziałam, że zmarzłam i żebyśmy poszli do galerii handlowej. Ale on nalegał na ten samochód. I wtedy przyszli policjanci. Po chwili wyciągnęłam telefon i zaczęłam nagrywać zatrzymanie – mówi pani Anna.

– Jerzy P. usłyszał zarzut dotyczący składania za pośrednictwem systemu teleinformatycznego małoletniemu poniżej lat 15 propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji – mówi Jarosław Warszawski, szef Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ. – Mężczyzna przyznał się. W stosunku do niego zastosowano dozór policyjny. Przestępstwo zagrożone jest karą więzienia do lat 2.

– Czasami mam dość – przyznaje pan Marcin. – Odkładam telefon. Nie chcę się już babrać w tym bagnie. Ale oni nie odpuszczają. Tak było w marcu, gdy o podobnym przypadku powiadomiliśmy policję w Toruniu. Mężczyzna co rano zaczynał dzień od sms-ów: „Cześć kotku”, „Cześć aniołku”, „Idź się umyć”. Wysłał też zdjęcie swojego penisa. O innych rzeczach nie powiem, bo są po prostu niesmaczne.

Ale to niestety nie jedyne przypadki.

– Jest ich więcej. Zbieramy materiał – mówi pani Ania. – Znamy kolejnych mężczyzn, którzy proponują seks dzieciom.

– Robimy to, żeby ci ludzie nie czuli się bezkarni i żeby dzieci nie cierpiały – tłumaczy pan Marcin. – Mamy też nadzieję, że wpłyniemy na rodziców żeby porozmawiali ze swoimi dziećmi i czasami sprawdzali co ich dzieci robią na telefonie lub komputerze. Oni bardzo często nie zdają sobie sprawy z zagrożenia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty