Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 kwietnia 2024 r.
11:44

Wrotka nie wróciła, jaja zabrali. Ale to nie oznacza końca historii sokołów

Autor: Zdjęcie autora IC

W środę rano cztery jaja lubelskich sokołów zostały zabrane z gniazda znajdującego się na elektrociepłowni Wrotków. Młodymi, gdy się wyklują, do czasu ich podrośnięcia zajmie się sokolnik. Później wrócą na łono natury. Zniknięcie Wrotki wcale nie oznacza zakończenia lubelskiej historii sokołów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wrotka zaginęła jakieś dwa dni temu i to Czart przejął rolę wysiadywania jaj. Jednak została podjęta decyzja o zabraniu ich, gdyż samiec nie dałby sobie rady z wychowaniem piskląt. Dzięki szybkiej współpracy elektrociepłowni Wrotków, na terenie której znajduje się gniazdo oraz ornitologów ze Stowarzyszenia Sokół, jaja zostały zabrane.

>> Wrotka zaginęła. Co będzie z pisklętami? <<

– Gdy już je zabieraliśmy z komina elektrociepłowni, na jednym jajku widać było pęknięcie, a z drugiego słychać było dość wyraźnie „szczekanie” pisklęcia, czyli oznacza to, że proces lęgowy już się rozpoczął – tłumaczy Krzysztof Kot z grupy FalcoFani, którzy pomagają w Stowarzyszeniu Sokół.

Jaja zostały przełożone do specjalnego inkubatora i przekazane doświadczonemu sokolnikowi. Wyklute pisklęta pozostaną pod jego opieką do momentu obrączkowania, a później trafią do „rodzin zastępczych”. Stowarzyszenie tłumaczy, że będzie trzeba szukać gniazd, gdzie będą znajdować się pisklęta w podobnym wieku.

– Ważny jest czas, by jak najkrócej przebywały z człowiekiem i szybko wróciły do swojego naturalnego środowiska – podkreśla Kot.

Oznacza to, że w tym roku niestety nie doczekamy się lubelskiej sokolej rodziny. Ale historia może znaleźć swój happy end i w gnieździe zamieszka nowa sokolica, która założy rodzinę z Czartem.

Podobna sytuacja była w zeszłym roku w Puławach, gdzie sokolica zginęła jak młode były już podrośnięte i opiekę nad nimi przejął samiec. Jednak w tamtej sytuacji, młode już były na tyle samodzielne, że samiec był w stanie polować i wykarmić młode. W przypadku lubelskich sokołów było na takie rozwiązanie za wcześnie. Samiec w Puławach szybko znalazł nową partnerkę i w tym roku oczekują na wylęg czterech piskląt.

Według ornitologów, Czart powróci do gniazda i pewnie dołączy do niego jakaś samica. Sokoły wędrowne, tylko do pewnego wieku migrują, a już później osiadają w jednym miejscu. Przykładem jest jedno z piskląt wyklutych na kominie elektrociepłowni Wrotków, które teraz założyło swoją sokolą rodzinę w Wołominie.

Nie wiadomo co stało się z Wrotką. Pracownicy elektrociepłowni Wrotków oraz wolontariusze Stowarzyszenia Sokół przeszukują pobliskie tereny.

– Minął już za długi okres czasu, by mieć nadzieję że Wrotka wróci. Dopóki nie znajdziemy jej, możemy tylko gdybać co tam się stało – podsumowuje Krzysztof Kot.

Historia lubelskich sokołów

Pierwszy raz sokoły przy kominie elektrociepłowni Wrotków widziane były w 2015 roku, kiedy to zauważył je jeden z pracowników. Po szybkich konsultacjach z Polskim Towarzystwem Ornitologicznym 1 marca 2016 roku na wysokości 120 metrów zostało zainstalowane gniazdo. Wrotka – bo takie imię otrzymała, wykluła się w 2014 roku i przyleciała do Lublina aż z Włocławka (w linii prostej to dystans blisko 288 km.)

Dwa lata później dołączył do niej Łupek, który wykluł się w 2013 roku, a do Lublina przyleciał z Płońska (ok. 242 km w linii prostej). Pierwsze pisklęta tej pary pojawiły się w 2018 roku. Wtedy samica złożyła 6 jaj, co uważane jest za ewenement w skali światowej, bo sokoły wędrowne składają maksymalnie 5 jaj.

Z czasem okazało się, że jedno jajo było niezalężone. Rok później (2019) Wrotka złożyła już 5 jaj i ze wszystkich wykluły się pisklęta, jednak w wyniku otrucia dwa padły. Od tego roku możemy także na żywo podglądać ptasią rodzinę w Internecie.

W 2020 roku Wrotka złożyła 5 jaj, jednak tylko z trzech wykluły się pisklęta. W tym lęgu mieliśmy dwóch samców i jedną samicę.

W 2021 roku los lubelskich sokołów wisiał na włosku. Gdy wykluły się już pierwsze pisklęta zaginął ojciec rodziny – Łupek. Później okazało się, że ptak zdechł po zjedzeniu zatrutego gołębia.

Wrotce to jednak nie przeszkadzało i założyła nową rodzinę ze swoim synem – Czartem.

– Takie sytuacje w przyrodzie zdarzają się, ale nie jest to standard. Po prostu podczas sezonu lęgowego nie było dorosłego partnera, który przeganiałby tego młodzieńca, no i połączył się z własną matką – tłumaczy Aftyka.

W 2022 roku Wrotka i Czart założyli swoją pierwszą rodzinę i pojawiło się aż 5 jaj, jednak z żadnego nie wykluło się młode. Spowodowane było to najprawdopodobniej tym, że Czart był jeszcze za młody na założenie rodziny.

Jednak rok później już się to wszystko zmieniło. W 2023 Wrotka znowu złożyła 5 jaj, z czego wykluły się 3 pisklęta. Tego roku dominowały samice – lubelskie pisklaki otrzymały imiona Lubek, Kalina i Lubela.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

ChKS Chełm pokonał Olimpię Sulęcin w swoim ostatnim meczu wyjazdowym rundy zasadniczej 3:1. Gorzej powiodło się drugiej z naszych ekip. PZL Leonardo Avia Świdnik uległa KPS Siedlce.

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

W sobotę było sporo powodów do radości dla kibiców Orlen Oil Motoru, ale w niedzielę już trochę mniej. Podczas rozgrywanego w Bydgoszczy Kryterium Asów doszło do sporych niespodzianek. Zawody wygrał Aleksandr Łoktajew. Dopiero piąty był Bartosz Zmarzlik

Piłkarze Ruchu Ryki są liderem lubelskiej klasy okręgowej

Od 0:2 do 3:2. MKS Ruch Ryki jednak pokonał POM Iskrę Piotrowice

Bartłomiej Bułhak został bohaterem Ryk. Jego Ruch pokonał po zaciętym spotkaniu POM Iskra Piotrowice 3:2. A trzeba dodać, że gospodarze przegrywali już 0:2.

Wycinek z „Expressu Lubelskiego” z 1926 roku
Historia

Tym żyła Lubelszczyzna

 Spór o cmentarz w Piaskach Luterskich. Kilka tysięcy osób spierało się na uroczystościach pogrzebowych, czyli awantura z 1926 roku.

Trener Motoru Lublin pogratulował swojej drużynie utrzymania w PKO BP Ekstraklasie

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Gratuluję mojej drużynie utrzymania

Po wysokim zwycięstwie nad Stalą Mielec piłkarze Motoru mają już na koncie 39 punktów. A to oznacza, że praktycznie zapewnili sobie utrzymanie.

Avia Świdnik przegrała w tym tygodniu oba domowe spotkania

Drugi domowy mecz w tym tygodniu, druga porażka Avii Świdnik

W środę domowa porażka z Chełmianką 2:3, a w niedzielę kolejna w starciu ze Starem Starachowice (1:3). Piłkarze Avii Świdnik mają za sobą kiepski tydzień.

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani mieli lepsze i gorsze momenty w sobotnim meczu z Budmex Rugby Białystok, ale ostatecznie zrobili swoje. Gospodarze pokonali outsidera 45:21.

Diler trafił do aresztu

Diler za kratki, narkotyki do policyjnego depozytu

Lubelscy kryminalni zatrzymali 30-latka z Lublina. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze ujawnili blisko kilogram marihuany i mefedronu. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

4 hektary lustra wody w środku osady daje wiele możliwości
WIDEO
film

 KOWR przekazał „morze” w Nowodworze

– Tu gdzie dzisiaj są wędkarze, będą także kajakarze – ciśnie się na myśl parafraza piosenki „Golców”. A stanie się tak po tym, co w miniony piątek miało miejsce w miejscowości Nowodwór, w powiecie ryckim. Po kilku latach starań KOWR przekazał gminie trzy działki z pięknym, choć zaniedbanym stawem. Wójt już ma plan na ten teren i akwen.

Nawet 11-latek będzie mógł zgłosić swój pomysł na miasto

Nawet 11-latek będzie mógł zgłosić swój pomysł na miasto

Wraca budżet obywatelski w Radzyniu Podlaskim. Na razie w ręce mieszkańców trafi 30 tys. zł.

Za chwilę Jakub Mądrzyk zaliczy samobója
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Prezent od bramkarza, gol debiutanta i wysokie zwycięstwo Motoru nad Stalą Mielec

Jak najlepiej odpowiedzieć na porażkę 0:4? Zwycięstwem w podobnych rozmiarach. I właśnie to w niedzielę zrobił Motor Lublin. Beniaminek bez problemów ograł u siebie Stal Mielec 4:1. Ponad 14 tysięcy widzów na pewno opuszczało stadion w dobrych humorach.

Poranny wypadek na ulicy Ogrodowej w Chełmie
Aktualizacja

Alkohol i 10 osób w jednym aucie - tragedia w Chełmie. Szkoła żegna ucznia

Niedzielny poranek w Chełmie przyniósł dramatyczne wydarzenia. Około godziny 4 nad ranem na ulicy Ogrodowej doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęło dwóch młodych mężczyzn. Jednym z nich był uczeń I LO w Chełmie

Retro impreza w klubi Helium
foto
galeria

Retro impreza w klubi Helium

W sobotnią noc lubelski Helium Club cofnął zegary wcześniej niż to jest przewidziane letnią zmianą czasu, serwując balety pt. "Retro Clubbing". Parkiet wypełnił się miłośnikami klasycznych hitów, którzy z nostalgią odtwarzali dawne ruchy taneczne. Atmosfera była pełna energii. To wydarzenie udowodniło, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia z tej imprezy, to zapraszamy do naszej fotogalerii.

Na dzisiejszej giełdzie były tłumy
galeria

Giełda staroci. Krówki od kandydata i niemieckie żołnierzyki z lat 30.

Miało padać, ale piękne wiosenne słońce wręcz zapraszało na niedzielny spacer po giełdzie staroci w Lublinie. Ludzi zatem nie brakowało, co skrzętnie wykorzystał komitet wybiorczy jednego z kandydatów na prezydenta. Podczas giełdy, niestety, skradziono złoty zegarek, a jeden ze sprzedawców chciał upłynnić fałszywe, uncjowe, srebrne monety.

Młodzież Górnika sprawiła w niedzielę sensację

Znowu sensacja. Młodzież Górnika Łęczna pokonała lidera z Kraśnika

Śmiało można napisać, że to była kolejka cudów w Keeza IV lidze. W sobotę przegrała Lublinianka, a w niedzielę Stal Kraśnik. Lider tabeli musiał uznać wyższość rezerw Górnika Łęczna. Zielono-czarni ograli faworyta 2:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty