Kolejny wyborczy dzień. Janusz Palikot na konferencji mówił o powrocie cenzury w Polsce, kandydat PiS do senatu Andrzej Stanisławek chce zwiększyć ilość przyjęć na studia medyczne. Z kolei Marek Wojciechowski, kandydat PiS do Sejmu chce rozmów w sprawie poprawy kondycji lubelskiego sportu.
Palikot o powrocie cenzury
25 lat po obaleniu komunizmu w Polsce wraca cenzura – twierdzi Janusz Palikot. Lider lubelskiej listy Zjednoczonej Lewicy nawiązuje w ten sposób do wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lekarskiej klauzuli sumienia i odrzucenia skargi piosenkarki Dody na nałożoną przez nią karę grzywny za obrazę uczuć religijnych. Odnosi się to też do niedawnego przeforsowania przez radnych wojewódzkich PiS zapisu w statucie lubelskiego Centrum Spotkania Kultur, że instytucja ma stać na straży wartości chrześcijańskich.
– Może się zdarzyć, że dyrektor CSK będzie bał się wystawić sztukę Sofoklesa lub japoński teatr kabuki, bo nie prezentują one chrześcijańskich wartości – tłumaczy Palikot. Przypomina też, że osiem lat temu przeznaczył 300 tys. zł na nagrodę w konkursie na opracowanie koncepcji architektonicznej CSK. – Gdybym wiedział, że tak się to potoczy, to bym się na to nie zdecydował – twierdzi.
Prof. Stanisławek o służbie zdrowia
Zwiększenia ilości przyjęć na studia medyczne, wprowadzenie opłat rejestracyjnych w wysokości 5 zł i rejestracja do lekarza na określoną godzinę – to niektóre pomysły kandydata PiS do Senatu, prof. Andrzeja Stanisławka.
– Doraźne działania obecnego rządu nic nie dają i trzeba je zakończyć. Zmniejszenie kolejek do lekarzy nie będzie łatwe. Trzeba zacząć od podstaw, konieczna jest rewolucja – twierdzi prof. Stanisławek.
Podstawową zmianą ma być zwiększenie limitów przyjęć na studia lekarskie. Finansować to powinny m.in. gminy, które mają największe zapotrzebowanie na personel medyczny, ale też państwa Unii Europejskiej, do których wyjechali polscy lekarze. Zdaniem lubelskiego onkologa, powinny też zostać wprowadzone opłaty rejestracyjne za przyjęcie do lekarza w wysokości 5 zł i rejestracja na konkretną godzinę. – W takiej sytuacji pacjenci mieliby prawo wymagać lepszej obsługi – tłumaczy.
Żużlowe poparcie
Podjęcie rozmów w sprawie poprawy kondycji lubelskiego sportu zapowiada kandydat PiS do Sejmu Marek Wojciechowski. Wczoraj poparcia udzielił mu lubelski żużlowiec Daniel Jeleniewski (na zdjęciu), ostatnio występujący w barwach GKM Grudziądz.
– Jestem z Lublina, tu się wychowałem, ale muszę startować na obczyźnie. Nie mam możliwości startów w lubelskim klubie, bo nie dzieje się w nim najlepiej. Sport jest bliski sercu Marka Wojciechowskiego i mam nadzieję, że pomoże on coś zmienić w tej sprawie – mówi żużlowiec.
– Jeśli zostanę posłem, to usiądę do rozmów z każdym, ponad podziałami politycznymi, żeby porozmawiać o lubelskim żużlu i lubelskim sporcie, bo wymaga on gruntownych zmian – zapowiada Wojciechowski.