Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ukraińcy wybrali dzisiaj swojego nowego prezydenta. Wyniki drugiej tury wyborów poznamy najpóźniej 4 maja, a lokale do głosowania są już zamknięte. Nasi wschodni sąsiedzi mogli oddawać głosy również w Lublinie. Według tzw. exit poll, z ogromną przewagą zwyciężył Wołodymyr Zełenski.
Już od rana przychodzili oni do lokalu wyborczego w Konsulacie Generalnym Ukrainy przy ul. 3 Maja. Miejsca do głosowania w 199 okręgach w kraju i w jednym okręgu zagranicznym zostały otwarte o godz. 8 czasu lokalnego (godz. 7 w Polsce), a zamknięto je o godz. 20 czasu lokalnego (godz. 19 w Polsce). Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie poinformowała, że do godz. 15 czasu lokalnego swojego wyboru dokonało 45.2% osób uprawnionych do głosowania.
W pierwszej turze wyborów uczestniczyło 39 kandydatów. Największe poparcie uzyskali komik Wołodymyr Zełenski (30.24%) oraz aktualny prezydent kraju Petro Poroszenko (15.95%). Przed drugą turą sondaże wskazywały, że zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest aktor i producent telewizyjny - popierało go 50% ankietowanych. Jako swojego faworyta obecnego prezydenta wskazało 20% Ukraińców.
Te wyniki znalazły swoje odzwierciedlenie w tzw. exit poll. Fundacja Demokratyczni Inicjatywy przeprowadziła sondaż przed lokalami wyborczymi. Aż 73.2% ankietowanych poparło Zełenskiego, a tylko 25.3% wskazało Poroszenkę.
Według danych Centralnej Komisji Wyborczej, uprawnionych do głosowania było 30 mln obywateli. Do ich dyspozycji było 30 tys. lokali wyborczych.
