Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na świątecznych i sylwestrowych stołach stawiamy znacznie więcej, niż dajemy radę zjeść. A że nie wszystko mieści się później w lodówce, to część jedzenia wyrzucamy. Tak robi aż co szósta osoba – wynika z badania TNS Polska na zlecenie dużej sieci handlowej.
Najwięcej, bo aż 47 proc. z nas wyrzuca nadmiar pieczywa. 41 proc. przyznało z kolei, że pozbywa się w ten sposób wędlin i mięsa. Marnują się również gotowe dania, kupione na święta (37 proc.). W koszu lądują też owoce (17 proc.) i warzywa (16 proc.).
Na pytanie o powód wyrzucania żywności, prawie połowa odpowiada, że przygotowała za duże posiłki. 47 proc. przyznało, że zrobiło przed świętami za duże zakupy.
Banki Żywności apelują o to, by nie marnować jedzenia. Na stronie www.niemarnuje.pl można znaleźć przydatne informacje na temat czasu przechowywania produktów, czy przepisy na potrawy, w których możemy wykorzystać zapasy świątecznego jedzenia.
