Dopiero widok wyciągniętej policyjnej broni uspokoił 23-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna próbował nie dopuścić do zatrzymania pijanego małżeństwa, które opiekowało się dzieckiem.
- Funkcjonariusze przybyli pod wskazany adres – mówi Anna Smarzak z lubelskiej policji. - W mieszkaniu zastali śpiących rodziców 8-letniej dziewczynki oraz siostrzeńca mężczyzny.
Gospodarz po obudzeniu nie chciał wykonywać poleceń policjantów. Jego kuzyn próbował odciągnąć stróży prawa. Ubliżał im. Złapał nawet za nóż kuchenny, którzy leżał na blacie stołu. Wtedy policjant wyciągnął broni. Dopiero to uspokoiło 23-latka.
39-letnia matka dziewczynki miała ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie, 42-letni ojciec dziecka – ponad 2 promile. Sąd rodzinny zdecyduje czy mogą dalej sprawować opiekę nad dzieckiem.
- 23-latek odpowie za znieważenie funkcjonariuszy oraz wywieranie wpływu na ich czynności – dodaje Smarzak. - Grozi mu kara do 3 lat więzienia.