Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta po kontrolach w lubelskich sklepach nakazał wycofanie z handlu dwóch produktów: rozgałęźnika elektrycznego i zabawki dziecięcej "Zegar z latarką”. - Niebezpieczne produkty znaleźliśmy podczas rutynowych kontroli - tłumaczy Krystyna Jóźwina, naczelnik wydziału kontroli jakości towarów w lubelskim oddziale Inspekcji Handlowej.
Zabawkę uznano za niebezpieczną, bo istniała groźba porażenia przez prąd. - Ten "Zegar z latarką” producent określił jako zabawkę. A to jest niezgodne z prawem, ponieważ żadna zabawka nie może być podłączana do kontaktu. UOKiK umieścił ten towar na liście produktów niebezpiecznych - dodaje K. Jóźwina.
- Coś takiego nie nadaje się dla dzieci - mówi Leszek Basiak, elektryk z Lublina. - One nie powinny niczego wkładać do kontaktu, bo porażenie prądem o napięciu 220 V może być groźne dla życia.
Kolejny wycofany ze sklepów przedmiot to rozgałęźnik OPG 27. - Wkręca się go w oprawę żarówki i mamy gniazdko wtyczkowe - tłumaczy Marian Szychta, kierownik działu obrotu AGD w "Domar SA”, gdzie m.in. znaleziono urządzenie. - Przy dłuższej pracy może być niebezpieczne.
- Wszystkie rozgałęźniki zostały już zabrane przez producenta - dodaje Robert Krocz ze Spółdzielni Niewidomych im. Sękowskiego w Lublinie. - Do naszego województwa trafiło ok. 1000 sztuk. Ile z nich jest u klientów, trudno powiedzieć. (rad)