Dożywocie grozi Kamilowi N. i Zuzannie M. za brutalne zamordowanie jego rodziców. 18-letnia para przyznała się do winy. - Oglądali filmy przepełnione agresją i stwierdzili, że mogą zabić rodziców Kamila - wyjaśnia Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie
aktualizacja: Jak podaje małopolska policja, w sobotę podczas zatrzymania 18-latków, znaleziono przy nich marihuanę i przedmioty, które mogą mieć związek z zabójstwem.
18-letni Kamil N. i jego rówieśnica Zuzanna M. usłyszeli zarzut zabójstwa kwalifikowanego. - Za taki czyn przewidziana jest surowsza kara. Dolna granica to 12 lat pozbawienia wolności. Sprawcy mogą być też skazani na 25 lat lub dożywocie - mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Sprawcy działając wspólnie i w porozumieniu z zamiarem bezpośrednim zabójstwa Jerzego N. i Agnieszki N. zadali im po kilkanaście uderzeń trzema nożami powodując rany kłute i cięte szyi, tułowia, kończyn górnych i dolnych, co doprowadziło do wstrząsów krwotocznych, w wyniku których pokrzywdzeni zmarli - dodaje.
W trakcie przesłuchania sprawcy przyznali się do winy i wyjaśnili przebieg zbrodni. - Zbrodnia została zaplanowana dwa tygodnie temu. Oglądali filmy przepełnione agresją i stwierdzili, że mogą zabić rodziców Kamila. Najpierw miał to być żart, potem stało się to faktem - mówi Syk-Jankowska. - Zbrodnia została zaplanowana krok po kroku. Sprawcy kupili np. lateksowe rękawiczki, które zostały zabezpieczone na miejscu zbrodni.
Jeszcze dzisiaj prokuratura wystąpi do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie obojga podejrzanych na okres trzech miesięcy.
Śledztwo trwa. Prokuratura będzie m.in. wyjaśniać czy sprawcy nie byli pod wpływem środków odurzających.