Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do otwarcia sezonu nad Zalewem Zembrzyckim jeszcze prawie miesiąc, ale już wiadomo, że letnie atrakcje zapowiadają się całkiem nieźle. Będzie nowy sztuczny basen, wypożyczalnia leżaków i kąpielisko bez sinic.
Otwarty w zeszłym roku kompleks czterech basenów nad Zalewem Zemborzyckim bił w czasie poprzednich wakacji rekordy popularności.
Miejski Ośrodek Sporu i Rekreacji już wtedy zapowiedział, że w kolejnym sezonie ośrodek będzie jeszcze większy. Rozbudowa ruszyła w kwietniu. I idzie na tyle dobrze, że już widać, co czeka nas latem.
Obok dotychczasowych basenów powstał fundament pod nową pływalnię o wymiarach 20 na 10 metrów. Tuż za nią jest nowy brodzik dla dzieci.
A między basenami a zalewem stanęły gigantyczne słupy, na których zostanie zamontowana 102-metrowa rura oraz 3-torowa zjeżdżalnia rodzinna. Będzie nimi można zjechać wprost do... zalewu. I to bez obaw o sinice.
W akwenie zostało wygrodzone kąpielisko o powierzchni ponad 1,5 tys. mkw. MOSiR ogrodził tamą zakole wodne wchodzące w nabrzeże, czyli obszar między startym molo a wyciągiem do nart wodnych.
Tama została usypana z piasku, który skutecznie odgradza czystą wodę w kąpielisku od reszty akwenu. - Bardzo nam zależało, żeby w zalewie pojawiła się czysta woda i w tym roku wreszcie będzie - mówi Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR.
Mało tego. Na tamie powstaje trakt spacerowy. - Z którego spacerowicze będą mogli podziwiać mrożące krew w żyłach zjazdy rurą - zapowiada Sylwia Ginejko z ośrodka.
Teraz każdy będzie mógł nie tylko pływać w zalewie, ale nawet wybrać się na spacer... po zalewie. Cała ścieżka będzie prowadziła od molo, wokół nowego kąpieliska, aż do wyciągu.
Obok molo stanął niewielki drewniany domek. - Urządzimy w nim sklepik z artykułami letnimi i wypożyczalnię leżaków - wyjaśnia Szmit. - Będzie można na nich wypoczywać na nowej plaży, usypanej w pobliżu kąpieliska.
Wreszcie powinny się też skończyć kolejki "po rybę”. Dwa dotychczasowe bary, na Słonecznym Wrotkowie i obok niego, zostały powiększone. A między ośrodkiem i wypożyczalnią sprzętu wodnego stanął kolejny, z nowymi toaletami. Z kolei, w pobliżu dotychczasowego parkingu właśnie powstają nowe miejsca parkingowe.
Wszystko to ma być gotowe jeszcze przed wakacjami. - Zapraszamy lublinian od 19 czerwca - zachęca Szmit.
Rozbudowa ośrodka pochłonie 3,5 mln złotych. Po modernizacji jednocześnie będzie w nim mogło przebywać od 2 do 2,5 tysiąca osób. W ub. roku Słoneczny Wrotków mieścił zaledwie 600 osób.
Miejski Ośrodek Sporu i Rekreacji już wtedy zapowiedział, że w kolejnym sezonie ośrodek będzie jeszcze większy. Rozbudowa ruszyła w kwietniu. I idzie na tyle dobrze, że już widać, co czeka nas latem.
Obok dotychczasowych basenów powstał fundament pod nową pływalnię o wymiarach 20 na 10 metrów. Tuż za nią jest nowy brodzik dla dzieci.
A między basenami a zalewem stanęły gigantyczne słupy, na których zostanie zamontowana 102-metrowa rura oraz 3-torowa zjeżdżalnia rodzinna. Będzie nimi można zjechać wprost do... zalewu. I to bez obaw o sinice.
W akwenie zostało wygrodzone kąpielisko o powierzchni ponad 1,5 tys. mkw. MOSiR ogrodził tamą zakole wodne wchodzące w nabrzeże, czyli obszar między startym molo a wyciągiem do nart wodnych.
Tama została usypana z piasku, który skutecznie odgradza czystą wodę w kąpielisku od reszty akwenu. - Bardzo nam zależało, żeby w zalewie pojawiła się czysta woda i w tym roku wreszcie będzie - mówi Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR.
Mało tego. Na tamie powstaje trakt spacerowy. - Z którego spacerowicze będą mogli podziwiać mrożące krew w żyłach zjazdy rurą - zapowiada Sylwia Ginejko z ośrodka.
Teraz każdy będzie mógł nie tylko pływać w zalewie, ale nawet wybrać się na spacer... po zalewie. Cała ścieżka będzie prowadziła od molo, wokół nowego kąpieliska, aż do wyciągu.
Obok molo stanął niewielki drewniany domek. - Urządzimy w nim sklepik z artykułami letnimi i wypożyczalnię leżaków - wyjaśnia Szmit. - Będzie można na nich wypoczywać na nowej plaży, usypanej w pobliżu kąpieliska.
Wreszcie powinny się też skończyć kolejki "po rybę”. Dwa dotychczasowe bary, na Słonecznym Wrotkowie i obok niego, zostały powiększone. A między ośrodkiem i wypożyczalnią sprzętu wodnego stanął kolejny, z nowymi toaletami. Z kolei, w pobliżu dotychczasowego parkingu właśnie powstają nowe miejsca parkingowe.
Wszystko to ma być gotowe jeszcze przed wakacjami. - Zapraszamy lublinian od 19 czerwca - zachęca Szmit.
Rozbudowa ośrodka pochłonie 3,5 mln złotych. Po modernizacji jednocześnie będzie w nim mogło przebywać od 2 do 2,5 tysiąca osób. W ub. roku Słoneczny Wrotków mieścił zaledwie 600 osób.
