W ciepłe weekendy śmieci aż wylewają się z koszy ustawionych nad Zalewem Zemborzyckim. – Będziemy sprzątać tu częściej – uspokaja kierownik Słonecznego Wrotkowa.
– Ale ostatnio jest tu tak dużo ludzi, że ustawione kosze na śmieci nie wystarczają. Powinno być ich więcej albo ktoś powinien je częściej opróżniać – uważa.
Pracownicy Słonecznego Wrotkowa zapewniają, że zauważyli ten problem.
– Nasz ośrodek odwiedza niespodziewanie duża liczba osób i okazało się, że sprzątanie dwa razy dziennie nie wystarcza i trzeba to robić na bieżąco – przyznaje Agnieszka Kowalska, kierownik Słonecznego Wrotkowa. – Wprowadziliśmy już dodatkowe dyżury sprzątania, ale w razie potrzeby będziemy zwiększać ich ilość.