
Nie ma szans na szybki remont kamienicy przy ul. Dominikańskiej 7. – Sprzedaż to jedyna szansa na uratowanie zabytku – przyznają w magistracie. Do końca roku udziały miasta w budynku mają trafić pod młotek.

– W tej sytuacji rozsądnym wyjściem jest pozbycie się naszych udziałów – mówi Krzysztof Żórawski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem lubelskiego magistratu. – Taki mamy plan, choć potrzebna będzie jeszcze zgoda Rady Miasta. Może dzięki przejęciu wszystkich udziałów przez jednego właściciela, zabytek zostanie zagospodarowany i nie obróci się w ruinę.
Prawo pierwokupu ma właściciel drugiej połowy kamienicy, czyli Stadnina Koni Plękity. Otrzymała już oficjalną informację o planach sprzedaży. Pismo z ratusza nie spotkało się jednak z żadną reakcją.
– W najbliższych miesiącach obliczymy wartość naszych udziałów – dodaje Żórawski. – W tym roku powinny zostać wystawione na sprzedaż. Z pewnością nie zdecydujemy się na remont. W aktualnym, ani w przyszłorocznym budżecie nie ma na to pieniędzy.
Dominikańska 7 to nie jedyna kamienica, wymagająca natychmiastowego remontu. Na samej starówce jest ich kilkanaście. Większość ma więcej, niż jednego właściciela. Specjaliści przyznają, że partnerstwo publiczno – prywatne zabytkom nie służy.
– To rozwiązanie się nie sprawdza – mówi Halina Landecka, Wojewódzki Konserwator Zabytków. – Podobnie, jak wspólnoty mieszkańców. Od czasu do czasu prowadzi się tam cząstkowe remonty, ale kompleksowych prac nie widać.
Przykładem może być kamienica przy Rynku 14, w której część udziałów należy do miasta. Budynek od lat dotykają różnego rodzaju awarie. Na większy remont się nie zanosi. Renowacji wymaga również gmach przy ul. Grodzkiej 13. Odkąd zawalił się tam strop, woda zalewa sąsiedni, odnowiony budynek.
Tuż obok klasztoru oo. Dominikanów straszy kamienica przy ul. Archidiakońskiej 1. Choć należy do jednej spółki, od lat nie może doczekać się renowacji. Właściciel zabezpieczył wejście do budynku i obiecał przygotować plan renowacji.
– Nie przedstawił nam jednak żadnej koncepcji – dodaje Landecka.
Pojedyncze remonty prowadzone są jedynie przy ul. Grodzkiej. Prace trwają w budynkach nr 18 i 20. Zmieni się również kamienica przy ul. Grodzkiej 30. Prywatny właściciel zdecydował się otworzyć tam hotel i restaurację. Obecnie kończy niezbędne zmiany w projekcie.