Lech Pudło odchodzi ze stanowiska dyrektora Zarządu transportu Miejskiego w Lublinie. Oficjalnie złożył rezygnację motywowaną względami osobistymi. Nieoficjalnie wiadomo, że nie miał innego wyjścia, bo Ratusz miał dość problemów z ZTM.
Nieoficjalnie wiadomo, że rozmowa miała związek z "niewystarczającym zaangażowaniem" ZTM w kontakty z dostawcami autobusów autosan i niedociągnięciami w systemie elektronicznych wyświetlaczy na przystankach.
W kupionych niedawno autosanach wypadały boczne szyby, ale na wystąpienie do producenta o przegląd wozów ZTM zdecydował się dopiero po ostatnim, nagłośnionym przez media przypadku. Gdy do zajezdni przyjechali przedstawiciele fabryki szyb i producenta autobusów w spotkaniu z nimi uczestniczyli tylko mechanicy z MPK Lublin, a nie było tam przedstawicieli ZTM, choć to właśnie ta instytucja zamówiła 53 takie autobusy za 47 milionów złotych. Pytany przez nas Siemiński przyznał kilka dni temu, ze ZTM powinien być obecny na takim spotkaniu.
Oficjalnie rezygnacja Pudły spowodowana jest "względami osobistymi". - Do czasu wyboru nowego dyrektora Zarządem Transportu Miejskiego będzie kierować obecny zastępca, Grzegorz Malec - mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. O sposobie powołania nowego szefa ZTM zdecyduje prezydent miasta.