Policja schwytała Sebastiana Z., który w ubiegły wtorek uciekł z komisariatu w Lublinie. Zbieg ukrył się w szpitalu.
Policjanci wiedzieli, że młody mężczyzna będzie potrzebował pomocy lekarskiej. Miał uraz nogi. Sprawdzali szpitale. Okazało się, że przed niedzielą do DSK trafił nastolatek o tym samym nazwisku ale o imieniu Krzysztof. Policjanci pojechali do szpitala.
Okazało się, że na jednej z sal leży Sebastian Z. Zbieg podał dane swego młodszego brata.
Lekarze orzekli, że młodzieniec nie musi już przebywać w szpitalu. Dzisiejszą noc spędził w izbie zatrzymań.