Jest szansa, że dostaniemy dodatkowy rok na wymianę zielonych dowodów osobistych.
Stare dowody są ważne tylko do końca 2007 r. A tylko w Lublinie musi je jeszcze wymienić na nowe ok. 70 tys. osób. W Chełmie 16 tys., a w Zamościu ok. 20 tys. mieszkańców. - A przecież musimy jeszcze wymieniać dowody zniszczone, utracone lub nieaktualne - zaznacza Grzegorz Woliński z chełmskiego magistratu.
W urzędach ustawiają się długie kolejki. Urzędnicy mają nadzieję, że resort przedłuży ważność starych dowodów. - Nie słyszałem, by były prowadzone prace nad taką zmianą - tłumaczy Tomasz Skłodowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jeśli rząd nie zmieni terminu, zdobycie nowego dowodu może być problemem. Dokumenty dla całej Polski powstają w Warszawie. - Kiedy to wszystko się skumuluje, wytwórnia może nie nadążać - obawia się Lesław Mazur, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta w Lublinie. - My jedynie drukujemy czyste karty. Wypełnia je ministerstwo - mówi Krzysztof Rak, rzecznik Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Co spotka osobę, która po ostatecznym terminie nadal będzie legitymować się zielonym dowodem? - Nie wiadomo - odpowiada Tomasz Jachowicz z lubelskiej policji. - Nie mamy jeszcze żadnych przepisów wykonawczych.