Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Picabay)
Co najmniej 10 proc. zniżki mają dostać klienci lokali gastronomicznych, jeżeli oddadzą swój telefon do specjalnego schowka wyposażonego w ładowarkę i zamykanego na kłódkę, do której klucz zabierze kelner.
Właśnie tak ma działać zaplanowana przez Ratusz akcja "Inspiruje nas rozmowa". Schowki z portem USB ma zapewnić miasto.
Zasady tej akcji zatwierdził swoim zarządzeniem prezydent Lublina. Restauracje, kawiarnie, puby, winiarnie i bary, które znajdują się w granicach Lublina, będą mogły przystąpić do akcji, pod warunkiem, że obiecają przyznawać co najmniej 10-procentowy rabat klientom podejmującym wyzwanie.
W lokalach uczestniczących w akcji ma się znajdować przynajmniej jeden stolik ze schowkiem. Klienci zainteresowani niższym rachunkiem w zamian za schowanie telefonów będą mogli poprosić obsługę o otwarcie skrytki na telefony. Klucz zostanie zabrany przez personel lokalu, który otworzy schowek dopiero wtedy, gdy klienci poproszą o rachunek.
Na początek prowadzony ma być nabór zainteresowanych lokali, które – jak tłumaczy Ratusz – skorzystają na tym, że będą promowane przez miasto. Na listę wpisanych ma być nie więcej niż 15 lokali, decydująca ma być kolejność zgłoszeń, ale z zastrzeżeniem, że pierwszeństwo będą mieć laureaci VI edycji miejskiego programu "Kuchnia inspiracji".
Naborem zajmie się Biuro Rozwoju Turystyki przy Jezuickiej 1/3, do którego deklarację będzie można dostarczyć osobiście lub mailem (miejsceinspiracji@lublin.eu). Druk deklaracji jest dostępny na stronie miastoinspiracji.lublin.eu.
Akcja ma trwać do końca marca przyszłego roku.
Schowki na telefony.
(fot. Dominik Smaga)
