Mężczyzna, który zgubił wczoraj portfel w centrum Lublina, nie łudził się pewnie specjalnie, że go odzyska. Tym bardziej że portfel był wypchany. Na policji czekała na niego miła niespodzianka. Dwóch uczciwych nastolatków właśnie zgłosiło się
ze zgubą.
do komisariatu przy ul. Okopowej zgłosił się właściciel. Przekazał obu chłopcom znaleźne.
Podobną uczciwością wykazała się przed kilkoma miesiącami studentka, która znalazła na środku ulicy w Lublinie paczkę z 10 tys. zł. Zaniosła ją na policję. Paczka należała do przedsiębiorcy, który wiózł pieniądze do Warszawy.
(er)