Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 listopada 2020 r.
19:42

Znicze pod PZŁ po zastrzeleniu 16-latka w Kluczkowicach. „Myśliwi zagrożeniem dla społeczeństwa”

Autor: Zdjęcie autora am

Były policjant, członek Polskiego Związku Łowieckiego i Koła Łowieckiego nr 47 Bekas z Opola Lubelskiego – to z jego powodu dziś przed lubelską siedzibą PZŁ spotkali się aktywiści związani z Lubelskim Ruchem Antyłowieckim. Mieli ze sobą transparent, znicze i nekrologi „Pamięci osób zastrzelonych przez myśliwych”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Przyszliśmy tu, żeby powiedzieć o tym, jak duże zagrożenie dla społeczeństwa stanowią myśliwi – tłumaczą. – Uważamy, że PZŁ ponosi odpowiedzialność za swojego człowieka, nawet jeśli został on pozbawiony członkostwa i dziś jest nazywany kłusownikiem.
 
Długą listę „wypadków z broni myśliwskiej”, którą częściowo odczytali, zamyka nazwisko 16-letniego Imalego z Kazachstanu. Nastolatek, który w Polsce był na międzynarodowym stypendium, zginął 1 listopada 2020 od kuli z broni myśliwskiej.
 
W niedzielę wieczorem trójka uczniów, współlokatorów z internatu w Kluczkowicach, wyszła z budynku, by nazbierać jabłek. Należący do szkoły sad leży ok. 100 metrów dalej. W tym samym czasie autem przejeżdżał 51-letni Dariusz Ch., emerytowany policjant. Towarzyszył mu 41-letni Marcin B., kościelny i strażak ochotnik, który nie należy do Polskiego Związku Łowieckiego. Mimo że nigdzie nie zostało zgłoszone żadne polowanie, myśliwy miał ze sobą broń i oddał strzał. Jak później tłumaczył policji – skulonych pod drzewkami chłopców pomylił z dzikiem.
 
Kula trafiła Imalego w nerkę, przeszła przez wątrobę, płuca i twarz. Kiedy jego koledzy zaczęli krzyczeć, myśliwy odjechał. Został zatrzymany następnego dnia, początkowo nie przyznawał się, by był wtedy w pobliżu szkoły. „Krył go” też jego kolega. Potem jednak obaj mężczyźni zmienili zeznania. Prokuratura oskarża ich o nieudzielanie pomocy postrzelonemu chłopcu. Dariusz Ch. usłyszał też zarzut zabójstwa z tzw. zamiarem ewentualnym i został aresztowany na 3 miesiące.
 
Tego samego dnia rzecznik Zarządu Okręgowego PZŁ nazwał kolegę ze związku „przestępcą i kłusownikiem”. – W całym kraju codziennie poluje kilkadziesiąt tysięcy osób. Wypadki to promil wszystkich polowań, a tragedia z Kluczkowic to zbrodnia, a nie polowanie – przekonuje Andrzej Tomasiak.
 

– To, że związek będzie nazywał ich kłusownikami w momencie, kiedy będzie im tak wygodnie, nie oznacza, że nie byli myśliwymi – mówi Grzegorz z Lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego. Przed siedzibą zarządu lubelskiego PZŁ odczytał listę tragicznych zdarzeń z udziałem myśliwych z ostatnich lat. Wiele z nich to postrzelenia myśliwego przez myśliwego, ale nie tylko. W lutym b.r. w Gródku nad Dunajcem kula trafiła w szyję 11-letniego harcerza.
 
– W swoich tłumaczeniach z dzikiem mylą ludzi, konie czy żubry. To coś zdumiewającego i niedorzecznego – stwierdza Grzegorz. Jak dodaje, w takich przypadkach polskie sądy zwykle nakazują skazanemu wypłatę 10 tys. zł na rzecz rodziny zabitego człowieka. - Ludzkie życie jest wycenione na 10 tys. zł. To coś strasznego.
 
Aktywiści chcą, by myśliwi jako „jedna z niewielu grup, która broń uzyskuje na całe życie”, musieli przechodzić obowiązkowe badania okresowe, w tym psychiatryczne. Żądają też zwiększenia odległości terenu polowania od zabudowań (obecnie to 150 metrów). Podkreślają też, że „obecnie myśliwi całkowicie zawłaszczyli sobie lasy”. – Osobom utrudniającym polowanie, w tym rowerzystom czy grzybiarzom, grozi kara mandatu lub grzywny – tłumaczą.
 
Pod siedzibą PZŁ na ul. Czystej aktywiści zostawili zapalone znicze i nekrologi. – Domagamy się też jak najwyższej kary dla zabójcy chłopca – dodaje Olga Kisielewicz. I przekonuje, że człowiek nazywany dziś kłusownikiem nie przestał nagle być myśliwym.
 
Czy Dariusz Ch. rzeczywiście zniknął z listy członków Koła Łowieckiego Br 47 Bekas? Od wczorajszego popołudnia wszystkie informacje na stronie internetowej koła są dostępne jedynie dla użytkowników zalogowanych.
e-Wydanie

Pozostałe informacje

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty