Jaki wpływ mają geny na wady wzroku? Jak zadbać o oczy i jaką profilaktykę stosować w zależności od wyniku testu DNA? W Lublinie działa już jedyny w Polsce salon optyczny, w którym szybko i bezboleśnie można wykonać testy genetyczne
Taką możliwość, poza wyborem oprawek, szkieł i okularów przeciwsłonecznych, daje salon Optyczne Atelier, który otworzył się w środę przy ul. Kapucyńskiej 2 w Lublinie.
- Proponujemy pilotaż testów genetycznych na ryzyko wystąpienia krótkowzroczności. Można je wykonać w prosty i wygodny sposób, całkowicie bezboleśnie - tłumaczy Monika Gaworska, właścicielka Optycznego Atelier.
- Próbkę do badań pobiera się z wewnętrznej strony policzka patyczkiem o wielkości zbliżonej do patyczka do uszu. Następnie próbki wysyłane są do laboratorium. Docelowo chcielibyśmy wykonywać testy genetyczne, które pozwolą również ocenić ryzyko zaćmy czy zwyrodnienia plamki żółtej.
Czy krótkowzroczność można całkowicie wyeliminować?
- Aktualnie nie ma metod, umożliwiających zapobieganie i eliminowanie w ten sposób krótkowzroczności. Możliwe jest jednak między innymi operacyjne korygowanie wady wzroku - tłumaczy dr Tomasz Czernecki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie i wiceprezes spółki VITAGENUM. Dodaje, że testy genetyczne to pierwszy krok w kierunku wczesnej profilaktyki, którą można rozpocząć nie wychodząc nawet z domu. Testy genetyczne można zamówić online lub nabyć w kilku warszawskich centrach wellbeing.
- Dzięki badaniom genetycznym można określić, czy wysoka krótkowzroczność jest tym na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę i podjąć na tej podstawie działania mające na celu ochronę naszego wzroku. Wiedząc jakie jest ryzyko wystąpienia wady można zastosować szereg działań profilaktycznych w zakresie diety, suplementacji, korekty wzroku czy zmianie niewłaściwych zwyczajów.
Profilaktyka od małego
- To bardzo ważne na przykład w przypadku dzieci. Jeśli u rodziców czy dziadków wystąpiła krótkowzroczność jest nikła szansa, że dziecko jej nie odziedziczy. Dzięki testom rodzice będą mieć tego świadomość i będą mogli zacząć działać profilaktycznie jeszcze na wczesnym etapie, co nie dopuści do rozwoju wady - tłumaczy Monika Gaworska.
- Z mojego doświadczenia wynika, że rodzice zgłaszają się do okulisty w momencie, kiedy wada jest już rozwinięta i profilaktyka niewiele pomoże, bo konieczne są już okulary. Możliwość wykonania testów genetycznych może odwrócić tę negatywną tendencję.
Laser nie dla każdego
Dzięki testom genetycznym można też określić ryzyko powikłań po laserowej korekcji wzroku. - Dla niektórych osób takie operacje są po prostu niewskazane. Może się na przykład zdarzyć, że ból po operacji będzie nie do zniesienia i nie będzie go nawet można uśmierzyć farmakologicznie - zaznacza dr Tomasz Czarnecki.
- Dzięki testom możemy poznać indywidualne predyspozycje i w razie znacznych przeciwwskazań zrezygnować z operacji. Na wyniki testów, w zależności od rodzaju, trzeba czekać od tygodnia do miesiąca.