Maciej Pytka z Zespołu Szkół Transportowo-Komunikacyjnych w Lublinie stworzył aplikację, która może odmienić życie osób niepełnosprawnych. Do tej pory nikt nie wpadł na taki pomysł.
- Kiedy byłem małym dzieckiem, chciałem zostać artystą. Chciałem mieć swojego vana i podróżować ze swoją koleżanką po świecie. Ona miała szkicować, a ja miałem nadawać temu kolorów i życia. Potrzebowałem kogoś, z kim stworzyłbym zgrany zespół. Teraz pozwólcie, że się przedstawię – nazywam się Maciej Pytka – tak rozpoczyna nastolatek swoją mowę podczas wręczenia Maturalnego Nobla.
To wyróżnienie dla uczniów szkół średnich, którzy swoimi działaniami „wpływają pozytywnie na świat”. Chodzi o inicjatywy, które wprowadzają pozytywne zmiany w życiu mieszkańców. W przypadku nagrodzonego Macieja Pytki docenionym projektem była m.in. aplikacja dla osób niepełnosprawnych intelektualnie.
- Symptoms, wykorzystuje język obrazkowy, animacyjny, gestów i skojarzeń. Przy pomocy modelu 3D człowieka, użytkownicy mogą wybrać miejsce dolegliwości, bólu. Następnie przy pomocy stworków, inspirowanych bajką „W głowie się nie mieści”, mogą wyrazić co czują w danym miejscu np. swędzenie, pieczenie, kucie itp. Jest to też inspirowane tinderem, taki symptom matching – wyjaśnia Maciej.
Według ustaleń młodego noblisty osoby niepełnosprawne są trochę zapomniane. Aktualne systemy komunikacyjne pozwalają wyrażać tylko ich podstawowe potrzeby. Zaproponowana aplikacja ma zmienić nie tylko ich życie, ale również ułatwić pracę lekarzom i terapeutom.
- Osoby niewerbalne, z niepełnosprawnością intelektualną, mają często problemy z wyrażaniem swoich uczuć i emocji. W tym podczas wizyt u lekarzy, terapeutów, czy nawet w szkole. W medycynie 1 na 20 pacjentów ulega błędnej diagnozie spowodowanej złą komunikacją. Są to statystyki z USA, gdzie wizyta trwa dwukrotnie dłużej niż w Polsce – wyjaśnia noblista.
Nad pomysłem pracował pięcioosobowy zespół we współpracy z ekspertami z różnych dziedzin. Aplikacja jest obecnie na etapie testów, a w ciągu miesiąca powinna ukazać się jej pierwsza wersja. W tak zwanym międzyczasie uczniowie stworzyli również druk 3D… z ziemniaka, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki patrzymy na plastik. Maciej Pytka nie kryje zadowolenia ze zrealizowanych pomysłów i przyznanej nagrody. - Kreatywność jest tutaj nieoceniona. Lubię kombinować, a pomysłów mi nie brakuje – przyznaje.