Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

8 grudnia 2022 r.
17:55

Lublinianka do końca roku potrzebuje 150 tysięcy złotych. "Nie brakuje nam niczego innego, jak funduszy"

0 3 A A
Mimo olbrzymich kłopotów organizacyjnych i finansowych piłkarze Lublinianki zakończyli rok na 14 miejscu w tabeli. Wiosną czeka ich walka o utrzymanie
Mimo olbrzymich kłopotów organizacyjnych i finansowych piłkarze Lublinianki zakończyli rok na 14 miejscu w tabeli. Wiosną czeka ich walka o utrzymanie (fot. Piotr Michalski)

Rozmowa z Pawłem Brzuszkiewiczem, prezesem Lublinianki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Dlaczego w ogóle zdecydował się pan pomóc Lubliniance? Od kilku miesięcy klub znajdował się nad przepaścią i wydawało się, że lada chwila będzie musiał wycofać się z rozgrywek trzeciej ligi…

– Jestem z Lublina i nie mogłem pozwolić, żeby tak zasłużony klub dla Lubelszczyzny po prostu upadł. Dlatego wspólnie z firmą Energy Center zdecydowałem się podjąć misji ratowania Lublinianki. Włożyłem już w ten klub sporo pracy i mam nadzieję, że to wszystko nie pójdzie na marne.

  • Jak wyglądały pierwsze dni w klubie?

– Można powiedzieć, że bałagan, jaki zastałem to jest mało powiedziane. Tak naprawdę gdyby nie firma Energy Center, to dzisiaj w ogóle nie rozmawialibyśmy o Lubliniance. Nie odbyłyby się po prostu mecze rundy jesiennej, nie było nawet za co wymalować linii na boisku. Chłopaki nie jeździliby na wyjazdy, nie odbywałyby się mecze, tak naprawdę nie byłoby nic. Pojawiliśmy się w odpowiednim momencie, a ja objąłem funkcję prezesa i od tego czasu myślę, że naprawdę bardzo dużo udało się zrobić.

  • A co konkretnie?

– Ustaliliśmy, że do końca 2022 roku jest potrzebny budżet 350 tysięcy złotych na bieżące zobowiązania. Zorganizowałem już 200 tysięcy ze zdecydowanym udziałem Energy Center, a teraz brakuje nam reszty, czyli 150 tys. Można powiedzieć, że jest o wiele lepiej. Nadal jest jednak sporo do zrobienia, a czasu coraz mniej. Dlatego nie ukrywamy, że klub ciągle potrzebuje wsparcia. Możemy liczyć na pomoc kolejnych firm, bo dołączyło: PKP, została z nami także Ekogwarancja, która wcześniej wspierała Lubliniankę i ciągle szukamy kolejnych podmiotów chętnych do wspierania klubu. Otrzymaliśmy również darowiznę od Pana Zbigniewa Jakubasa. Gdyby udało się pozyskać jeszcze jednego takiego „gracza” jak Energy Center i Pan Zbigniew Jakubas to Lublinianka w końcu stanęłaby na nogi. Cytując klasyka takich trzech jak nas dwóch… Sporo firm deklaruje też wsparcie od rundy wiosennej m.in. Galeria Olimp, ale i parę innych. Przyszły rok zapowiada się naprawdę obiecująco. Jednak, żeby można było kontynuować działania w przyszłym roku, to trzeba dokończyć ten. Ze względu na restrukturyzację, która jest bardzo dobrym krokiem. Gdyby nie ten ruch, to konta zostałby zajęte przez komornika i mielibyśmy związane ręce. Czeka nas dużo pracy. Cieszę się, że przy ścisłej współpracy z Krzysztofem Gralewskim udało się zabezpieczyć juniorów w kwestii miejskiej dotacji, ponieważ pamiętajmy, że Lublinianka to nie tylko grupa seniorska, ale także juniorzy, a są również pomysły na kolejne sekcje. Liczyłem na trochę większe zaangażowanie i wsparcie ze strony urzędu miasta. Mentalne na pewno mamy, ale finansowe nie jest takie, jakiego oczekiwalibyśmy w obecnej sytuacji klubu. Liczę jednak także na urząd marszałkowski, z którym prowadzimy rozmowy. Dodatkowo założyliśmy zrzutkę w internecie, żeby pozyskać brakujące środki. Mnóstwo ludzi zajęło się tym klubem i za to na pewno trzeba podziękować. Od końca września udało się zorganizować te 200 tysięcy, ale to nie wystarczy, żeby uratować klub przed upadkiem ze względu na restrukturyzację. Jeżeli zgromadzimy brakującą kwotę, to sytuacja na nowy rok będzie otwarta, bo wszystko zapowiada się lepiej.

  • Co wydarzy się z Lublinianką, jeżeli jednak nie uda się znaleźć tych 150 tysięcy złotych?

– Restrukturyzacja może nie dojść do skutku, ale tak naprawdę dopiero zobaczymy, co z tego wyjdzie. Staramy się jednak myśleć pozytywnie. Dużym sukcesem jest także fakt, że drużyna w końcu otrzymała przynajmniej jedną wypłatę. Robimy wszystko, żeby jeszcze w grudniu dostała kolejną. Chłopakom należy się ogromny szacunek, bo przez pół roku gry bez wynagrodzenia zaprezentowali dobry poziom sportowy. Widać, że im na tym klubie zależy. Tak, jak wielu innym osobom. W tym momencie Lubliniance nie brakuje niczego innego, jak funduszy. Jak przychodziłem tutaj, to brakowało znacznie więcej: porządku organizacyjnego, podstawowych rzeczy w kwestii księgowych, kadrowych i wielu innych. To wszystko unormowaliśmy. Teraz potrzebujemy tylko tych 150 tysięcy.

  • A jak wygląda kwestia długów?

– Długi wynoszą lekko ponad 300 tysięcy złotych, ta kwota podlega właśnie restrukturyzacji. Nie jest to mało, ale nie jest to również jakaś gigantyczna suma, z którą nie można sobie poradzić. Gdy restrukturyzacja wejdzie w życie, wtedy będzie możliwość spłaty. Będziemy mogli zawierać ugody z wierzycielami. I wierzę, że będziemy w stanie to wszystko udźwignąć. W tym momencie najważniejsze jest zdobycie 150 tysięcy złotych do końca roku.

  • Czy to w ogóle realne, żeby w przeciągu kilku tygodni zebrać taką kwotę?

– Mam nadzieję. Jeżeli w 2,5 miesiąca udało się zorganizować 200 tysięcy, to myślę, że jesteśmy w stanie znaleźć także 150 tysięcy. Wiadomo, że czasu jest bardzo mało, ale jeżeli pojawi się to wsparcie ze strony samorządu, plus jeszcze wsparcie całej społeczności, chociażby dzięki zrzutce w internecie, to będziemy w stanie to zrobić.

  • Jeżeli chodzi o kwestie sportowe, to podobno kilku zawodników może liczyć na zainteresowanie z większych klubów. Fryderyk Janaszek jest na testach w GKS Tychy, a mówi się także o propozycjach dla Tomasza Tymosiaka…

– Jeszcze będziemy rozmawiać z trenerem, musimy opracować konkretny plan sportowy na rundę wiosenną. Wiadomo, że będzie nas interesowało utrzymanie w trzeciej lidze. Mamy na to realne szanse i mam nadzieję, że pieniądze, a w zasadzie ich brak nie będą zmuszały nas do opuszczenia tego poziomu rozgrywek. Nie ukrywam jednak, że tym momencie skupiam się tylko i wyłącznie na finansach. Cieszę się, że udało się dograć rundę jesienną do końca. Teraz trzeba dokończyć to, co zaczęliśmy. W pojedynkę ciężko to zrobić, ani my jako Energy Center, czy pozostali sponsorzy, którzy z nami są to jednak nie wystarczy. Potrzeba większego zaangażowania. Dlatego liczę na pomoc ze strony samorządu lub miasta, to jest niezbędne. Nie wyobrażam sobie, że władze przejdą obok klubu z taką historią obojętnie w szczególności w porównaniu z innymi organizacjami sportowymi w naszym regionie, które takie wsparcie otrzymują.

  • Jak przebiegają te rozmowy z urzędem miasta oraz urzędem marszałkowskim i kiedy spodziewacie się jakichś decyzji?

– Jesteśmy w trakcie, zobaczymy, jaki to będzie miało wydźwięk. Na razie pozostaje nam jednak po prostu czekać na finalizację rozmów.

  • Czy w ogóle myśli pan o tym, żeby zostać w Lubliniance na dłużej?

– Zobaczymy, jak się rozwinie się sytuacja. Jeżeli współpraca będzie się nam układała dobrze, to czemu nie. Czas jednak pokaże.

JAK WESPRZEĆ LUBLINIANKĘ?

Klub z Wieniawy robi co może, żeby do końca roku zebrać brakujące 150 tysięcy złotych. W tym celu zbiera pieniądze także w internecie pod adresem: https://zrzutka.pl/58tw43

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Drony nie będą już bzyczeć. Naukowiec z Lublina ma pomysł na inny napęd

Drony nie będą już bzyczeć. Naukowiec z Lublina ma pomysł na inny napęd

Niesłyszalny dron? Nad taką technologią pracuje naukowiec z Politechniki Lubelskiej.

Piłkarze Górnika Łęczna cieszą się z powrotu do treningów. "Brakowało mi już piłki"
film

Piłkarze Górnika Łęczna cieszą się z powrotu do treningów. "Brakowało mi już piłki"

31 dni urlopu minęło bardzo szybko i w środowe popołudnie do treningów wrócili piłkarze Górnika Łęczna. Pierwsze zajęcia odbyły się na boisku w Milejowie. Łęcznianie mogli mówić o drobnym pechu, bo akurat tego dnia w naszym regionie pojawiły się dość intensywne opady śniegu. A jak zajęcia podsumował trener Pavol Stano i zawodnicy?

550 lat Województwa Lubelskiego. Gala i odznaczenia
WYDARZENIE
galeria

550 lat Województwa Lubelskiego. Gala i odznaczenia

Jubileusz 550-lecia województwa lubelskiego świętowano cały rok, a w środę było podsumowanie i odznaczenia dla osób i instytucji, które angażowały się w działania na rzecz regionu.

Nauczanie i badanie. W Lublinie będą współpracować z podkarpackim szpitalem
MEDYCYNA

Nauczanie i badanie. W Lublinie będą współpracować z podkarpackim szpitalem

Nauczanie studentów oraz współpraca w prowadzeniu badań naukowych i klinicznych – Uniwersytet Medyczny i szpital przy ul. Jaczewskiego rozpoczęli współpracę z Wojewódzkim Szpitalem im. Św. Ojca Pio w Przemyślu.

Marzena Brzezicka dotychczas pełniła funkcję wicedyrektora Muzeum Nawiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, gdzie odpowiadała za oddział w Janowcu. Od tego roku jest dyrektorem Muzeum Zamek, które samorząd województwa usamodzielnił i odłączył od MNKD
DO ZWIEDZANIA

Zamek już na swoim. Nowa dyrektorka o pomysłach na muzeum

O planach nowego Muzeum Zamek w Janowcu, o przyszłości tej kulturalnej placówki, czekających ją inwestycjach, pomysłach na przyciągnięcie turystów i szansach na odbudowę obiektu opowiada niedawno powołana dyrektorka janowieckiego muzeum, Marzena Brzezicka.

Rafał Król żegna się z Motorem
ZMIANY

Kapitan odchodzi z Motoru Lublin. "To była trudna decyzja"

W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że z klubem pożegnał się kapitan Rafał Król. Doświadczony pomocnik sam podjął decyzję, że wiosną nie założy już żółto-biało-niebieskiej koszulki.

Lajkowała i inwestowała. Oszukali ją na 18 tysięcy złotych
UWAGA

Lajkowała i inwestowała. Oszukali ją na 18 tysięcy złotych

Na amerykańskiego żołnierza, na kryptowaluty, na policjanta... oszuści mają mnóstwo sposobów na pozbawienie nas pieniędzy. Teraz to na przykład „lajkowanie filmów”. 35-latka z powiatu świdnickiego właśnie tak straciła ponad 18 tysięcy złotych.

Muzycy Kat & Roman Kostrzewski wystąpią w Lublinie
koncert
17 stycznia 2025, 19:00

Muzycy Kat & Roman Kostrzewski wystąpią w Lublinie

NamoR, to projekt Michała Laksy (śpiew) oraz Krzysztofa Pisteloka (gitara). Artyści przez dwie dekady współtworzyli zespół Kat & Roman Kostrzewski, z którym nagrali kilka płyt oraz zagrali setki koncertów. Ten ciekawy projekt zaprezentuje się lubelskiej publiczności już 17 stycznia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt.

Mammografia: za darmo i blisko domu. Gdzie i kiedy?
ZDROWIE

Mammografia: za darmo i blisko domu. Gdzie i kiedy?

Tylko w najbliższym tygodniu mammobus będzie miał 34 przystanki w naszym regionie. Jak skorzystać z darmowych badan?

Jack służy w Wydziale Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie
POLICYJNY NOS

Na służbie: Lubelscy „Poszukiwacze” mają nowego funkcjonariusza

Po kilkumiesięcznym szkoleniu Jack właśnie dołączył do „Poszukiwaczy” z KWP w Lublinie i ma już na koncie udział w pierwszych akcjach.

Wisła Puławy zagra w zimie osiem meczów kontrolnych

Wisła Puławy zagra w zimie osiem meczów kontrolnych

W środę na pierwszych zajęciach w 2025 roku spotkali się piłkarze Wisły Puławy. W zimowym okresie przygotowawczym zespół trenera Macieja Tokarczyka rozegra aż osiem meczów kontrolnych.

Alkohol był, uprawnień do kierowania nie było. Efekt? Pościg ulicami Zamościa
NA SYGNALE

Alkohol był, uprawnień do kierowania nie było. Efekt? Pościg ulicami Zamościa

Nie zatrzymał się kontroli, a widząc jadący za nim radiowóz, wyłączył w swoim samochodzie wszystkie świata, przyspieszył i kontynuował ucieczkę.

Adam Deja i jego koledzy w środę wznowili treningi w 2025 roku
NA BOISKU

Górnik Łęczna wrócił do treningów

Górnik Łęczna szykuje się do piłkarskiej wiosny. W środę podopieczni trenera Pavola Stano spotkali się na pierwszym w tym roku treningu, który odbył się w Milejowie

Karol M. przed kancelarią komorniczą w Łukowie

Oskarżony o zabójstwo komorniczki z Łukowa w styczniu usłyszy wyrok

Sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami od listopada 2023 roku. 44-letni Karol M. jest oskarżony o zabójstwo komorniczki z Łukowa.

Gaj nad Skarpą
CZAS NA SPACER

Skwer Marzeń czy Gaj nad Skarpą? Nowe zielone miejsca w Lublinie

Skwer Marzeń, Gaj nad Skarpą i zieleniec przy ul. Gęsiej: w Lublinie są nowe miejsca, gdzie można odpocząć na świeżym powietrzu.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
18. KOLEJKA

Wyniki:

Podhale Nowy Targ - Pogoń Sokół Lubaczów 5-1
Unia Tarnów - Wiślanie Skawina 0-2
Chełmianka - Star Starachowice 1-1
Sandecja Nowy Sącz - Wisłoka Dębica 1-1
Świdniczanka Świdnik  - Podlasie Biała Podlaska 1-2
KSZO Ostrowiec Św. - Wisła II Kraków 2-1
Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 2-1
KS Wiązownica - Lewart Lubartów 2-0
Korona II Kielce - Avia Świdnik przełożony

Tabela:

1. Sandecja 18 43 41-15
2. Podhale 18 38 36-26
3. Siarka 18 35 28-19
4. KSZO 18 34 29-23
5. Wisłoka 18 32 42-23
6. Chełmianka 18 32 40-26
7. Star 18 30 35-24
8. Avia 17 27 33-19
9. Podlasie 18 27 27-23
10. Korona II 17 26 29-26
11. Wiślanie 18 25 25-21
12. Wisła II 18 21 40-33
13. Czarni 18 20 26-40
14. Wiązownica 18 18 22-32
15. Pogoń Sokół 18 18 26-38
16. Świdniczanka 18 11 15-36
17. Lewart 18 10 15-43
18. Unia 18 3 12-54

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!