![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-12/f9615de7f979b83b74ab8f96ada82c8f_org_830.jpg)
W piątkowy wieczór łukowscy kryminalni dostali informację o nastolatku, który ma ze sobą narkotyki i może nimi handlować.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Patrolując ulice miasta policjanci zauważyli opisanego nastolatka w pobliżu jednego z osiedli mieszkaniowych. Kontrolowany przez funkcjonariuszy 15-latek z gminy Łuków mówił, że nie ma nic wspólnego z narkotykami. Młodzieniec miał jednek ze sobą plastikowy pojemnik, w którym było kilkadziesiąt kulek zrobionych z brązowej substancji, a także foliowy woreczek z zielonym suszem. Po sprawdzeniu okazało się, że kulki były zrobione z ponad 25 gramów haszyszu, a w woreczku była marihuana.
O zatrzymaniu 15-latka z narkotykami powiadomiono jego rodziców. Policjanci razem z nastolatkiem pojechali do jego domu. 15-latek nie chciał otworzyć, zamkniętych na klucz, drzwi swego pokoju. Wkrótce okazało się dlaczego.
– Kryminalni przeszukując to pomieszczenie znaleźli ponad 170 gramów haszyszu i blisko 15 gramów marihuany – relacjonuje aspirant sztabowy Marcin Józwik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
15-latek tłumaczył policjantom, że haszysz i marihuanę zakupił w „internecie”. Wszystkie narkotyki zostały zabezpieczone, a nastolatek pozostał w domu pod opieką rodziców. Wkrótce jego sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)