Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Archiwum)
Guzik alarmowy SOS na opasce będzie połączony z bazą teleopieki. Starsi mieszkańcy Łukowa dostaną urządzenia, którą mogą ratować życie.
Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zgłosiło się ponad 100 chętnych seniorów, ale do rozdania będzie 50 opasek.
– Umożliwiają one monitorowanie podstawowych funkcji życiowych, a także wysłanie sygnału „SOS” – mówi Tomasz Goławski, kierownik referatu promocji w Urzędzie Miasta.
Wtedy taki sygnał trafia do ratownika medycznego. Opaska połączona jest z systemem teleopieki. To oznacza, że nad wszystkim czuwa centrum obsługi medycznej, które reaguje w przypadku sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu. Opaska mierzy bowiem tętno czy saturację. Wyposażona jest też w detektor upadku.
Obecnie urzędnicy poszukują firmy, która dostarczy urządzenia i zajmie się teleopieką. Wszystko w ramach programu „Korpusu Wsparcia Seniorów” finansowanego ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Łuków dostał na ten cel 50 tys. zł. Założeniem projektu jest poprawa poczucia bezpieczeństwa oraz możliwości samodzielnego funkcjonowania seniorów powyżej 65 lat.
