Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 października 2010 r.
13:28
Edytuj ten wpis

Agusta Westland: To tu powstają śmigłowce

Skórzana tapicerka od Versace, pozłacane wykończenia i najnowocześniejsza elektronika na pokładzie. Wszystko zamknięte w kadłubie wyprodukowanym w Świdniku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Złożenie śmigłowca zajmuje sześć tygodni. Wytworzenie niezbędnych części i podzespołów, to praca na wiele miesięcy. Sprawdziliśmy, jak powstają maszyny, w których produkcji uczestniczy świdnicka fabryka należąca do koncernu Agusta Westland.

Serce śmigłowca

Gotowe kadłuby z logo PZL przewożone są do fabryki we włoskim miasteczku Verigate. Trafiają tam również pozostałe komponenty, z których składa się gotowe śmigłowce.
Życie maszyny zaczyna się jednak nieco dalej. W fabryce w Cascina Costa, gdzie powstają lotnicze przekładnie.

– To serce śmigłowca – mówi Gianluca Grimaldi z centrali Agusty. – Poszczególne elementy skrzyń obrabiane są z dokładnością do tysięcznych części milimetra. To konieczne, bo wirnik śmigłowca może się kręcić z prędkością 20 tys. obrotów na minutę. Najmniejsza niedoskonałość może się skończyć katastrofą.

Elementy skrzyń są sprawdzane w niemal laboratoryjnych warunkach. Specjalne urządzenia mierzą po kilkaset wymiarów każdej części. Kontrolą zajmują się również sami pracownicy. Sprawdzone elementy wędrują do kolejnej hali, gdzie specjaliści składają je w kompletne przekładnie. Potem przychodzi czas na testy.

Żelazny ptak

– Najtrudniejszy polega na tym, że skrzynia musi przez pół godziny pracować bez kropli oleju – wyjaśnia Grimaldi. – Łatwo sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby w takich warunkach uruchomić silnik samochodu.

To nie koniec. Przekładnie sprawdzane są również na tzw. "żelaznym ptaku”. To przytwierdzony do ziemi śmigłowiec, ustawiony w klatce na tyłach fabryki. Jego wirnik obraca się bez przerwy, przez setki godzin.
– Dzięki temu możemy testować elementy napędu i w razie konieczności poprawiać niektóre rozwiązania – dodaje Grimaldi.

Gotowe przekładnie wędrują do Verigate, gdzie czekają już części ze Świdnika. Ogony śmigłowców przytwierdzane są do kadłubów za pomocą kilku śrub. Potem nadchodzi jeden z najtrudniejszy elementów, czyli montaż całego układu napędowego. – Problem polega m.in. na idealnym ułożeni przekładni i wału, napędzającego wirnik na ogonie – mówi Grimaldi.

Zerowa widoczność

Na kolejnych stanowiskach pracownicy wypełniają maszyny setkami metrów kabli i tonami elektroniki. Oprogramowanie do pokładowych komputerów produkuje sama Agusta. Nad rozwojem awioniki pracuje specjalny ośrodek badawczy. To jedna z najważniejszych gałęzi w działalności koncernu. Badaniami zajmuje się tysiąc inżynierów. Przyjrzeliśmy się ich pracy.

– W laboratoriach pracujemy nad tym, by oprogramowanie było jak najbardziej przyjazne dla pilota – wyjaśnia Grimaldi i prezentuje ekran znany z kokpitu śmigłowca. Komputer wyświetla na nim tzw. sztuczny horyzont, w tradycyjnej wersji, z podziałem na niebo i ziemię. To przeżytek, co widać po obrazie wyświetlanym na sąsiednim ekranie.

– Tu widzimy trójwymiarową mapę terenu, który znajduje się przed nami – dodaje Grimaldi. – Na niej komputer wyświetla rodzaj bramek, które wskazują optymalną trajektorię lotu. Dzięki temu pilot może bezpiecznie wykonać każdą misję, nawet przy zerowej widoczności.

Lata na windowsie

W rozwijaniu oprogramowania używa się nie tylko najnowocześniejszych maszyn. W laboratoriach witają nas dziesiątki leciwych pecetów, działających pod kontrolą…Windows XP. – Służą np. do testowania naszych programów – wyjaśnia przedstawiciel Agusty. – Symulują najróżniejsze sytuacje, jakie mogą się przydarzyć w czasie lotu. Sprawdzają, czy nie ma błędów w oprogramowaniu.

A jest co kontrolować. System dla jednego śmigłowca to ok. 500 mln linii kodu. Świdnicka fabryka produkuje kadłuby dwóch modeli Agusty. Pierwszy z nich to typ 109, produkowany w trzech odmianach, od wojskowego LUH po GrandNew, przeznaczonego dla VIP-ów. To lekka maszyna, ważąca niewiele ponad 3 tony. Drugi z modeli, to dwukrotnie cięższy AW139, stosowany zarówno służby ratownicze, jak i przez prywatne firmy, np. do transportu pracowników na platformy wiertnicze.

– Skala zastosowań jest bardzo szeroka, każdą maszynę jesteśmy w stanie przystosować do indywidualnych potrzeb – mówi Grimaldi. – Wszystko zależy od klienta.

W hangarze, gdzie czekają gotowe do odbioru śmigłowce, uwagę zwraca m.in. egzemplarz zamówiony przez włoską karbówkę. Spartańskie wnętrze kryje najnowocześniejszą elektronikę.

– Dzięki temu można kogoś obserwować, samemu nie będąc widzianym – wyjaśnia Grimaldi. – Szczegółowe rozwiązania są oczywiście tajne, ale oszuści podatkowi z pewnością nie będą mieli łatwego życia.

Na stanowisku obok czeka model GrandNew, przeznaczony dla klienta z krajów arabskich. Wnętrze wyłożono jasną skórą i szlachetnym drewnem. Z klasyką kontrastują pozłacane elementy wykończenia, klamry, ramki, uchwyty i ogromne, złote godło właściciela. Cena pozostaje tajemnicą.
– Szacunkowo, dobrze wyposażony śmigłowiec dla VIP-a to ok. 15 mln euro – dodaje Grimaldi. – Wbrew pozorom nie są to najdroższe modele. Kosztowna jest przede wszystkim specjalistyczna elektronika, wykorzystywana m.in. przez wojsko, policję, czy służby ratownicze.

Ożywienie

Przedstawiciele Agusty zwracają jednak uwagę, że to rynek maszyn dla VIP-ów rozwija się najszybciej. Prym wiodą Azja i Ameryka Południowa i RPA. W samym Sao Paulo lata 260 maszyn z logo koncernu.
Ożywiający się rynek ma być szansą również dla Świdnika. Nowy właściciel zapewnia, że w ciągu pięciu lat polski zakład będzie równie nowoczesny, jak fabryka w Lombardii. Na razie jednak koncentruje się na cięciu kosztów. Z pracą w firmie pożegnało się już kilkaset osób. Agusta zapowiedziała, że to koniec zwolnień.

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium