Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 grudnia 2010 r.
18:34
Edytuj ten wpis

Krzysztof Czyżewski: Zadziw Europę i pomóż miastu wygrać ESK 2016

0 9 A A

Rozmowa z Krzysztofem Czyżewskim, dyrektorem artystycznym projektu Lublin 2016 ESK.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Dwa tygodnie temu ogłosiliście "otwarty nabór pomysłów” na działania w ramach ESK. Do kogo kierujecie ten apel?

– Do wszystkich: osób prywatnych, artystów, społeczników, instytucji i organizacji pozarządowych. Do 20 stycznia pod adresem projekty2016@lublin.eu czekamy na projekty, które pomogą nam zbudować drugą aplikację. Co ważne, nie muszą to być profesjonalnie zaplanowane działania, ze szczegółowo rozpisanym budżetem. Bardziej chodzi nam o świeże i odważne pomysły i ludzi, którzy chcieliby się w ich realizację zaangażować. Chodzi o projekty długofalowe, które zaczną się teraz i będą miały swoją kulminację w 2016 roku, ale wcale się wtedy nie skończą. Inicjatywy nie tylko artystyczne, ale też edukacyjne, turystyczne czy sportowe.

•Jakieś przykłady?

– Rzeczy wielkie, ale nie w kategorii ogromnych budżetów czy festiwali. Projekty niepowtarzalne, oryginalne, wybiegające daleko do przodu. Pokazujące miasto, w którym dzieje się coś nowego w skali Polski czy Europy. A nie miejsce, które nadrabia zaległości. Mogą to być rzeczy małe, angażujące dzielnice czy grupy społeczne. Np. oryginalny sposób na dialog międzypokoleniowy czy pomysły na to, jak ciekawie ugościć przybyszów.

• Bo w Lublinie brakuje hoteli?

– Gościnność to wielka wartość wschodu. Potrafimy to robić inaczej, cieplej. Wierzę, że pojawią się takie pomysły, które zadziwią Europejczyków. Chciałbym na przykład, żeby zaangażowali się w to ludzie doświadczeni obcością, jak niepełnosprawni czy emigranci. Jako gospodarze dużo łatwiej odczytają problemy tych, którzy do nas przyjadą.

• Co pan myśli, gdy słyszy, że dyrektor jednego czy drugiego domu kultury "nie widzi interesu” w uzyskaniu tytułu Europejskiej Stolicy Kultury przez nasze miasto?

– Do tej pory różne instytucje kulturalne Lublina rzadko ze sobą współpracowały. Teraz tzw. kultura profesjonalna, jak muzea, powinna nawiązać dialog z kulturą alternatywną. To duże wyzwanie, nie tylko w obliczu starań o ESK. Bo dziś przyszłość jest we wspólnych działaniach. I galerie, i biblioteki, muszą to w końcu zrozumieć. Będę robił wszystko, by ich przekonać, że jednak warto. Że na tym skorzysta nie tylko Lublin, ale i cały region.

• W jaki sposób?

– Na bardzo wielu płaszczyznach. Tytuł ESK daje nam możliwość sprowadzenia wielkich zjawisk artystycznych, wybitnych osobowości, których działanie nie ograniczy się tylko do Lublina. Będziemy też kształcić nowych menedżerów i animatorów w całym regionie. A jeżeli będziemy szukać nowych szlaków turystyczno-kulturowych, to przecież nie możemy się ograniczyć tylko do Lublina.

• Czy pisząc aplikację, wzorujecie się na innych miastach, którym się udało już zdobyć ten tytuł?

– Mamy pewne punkty odniesienia. Ciekawym przykładem jest na przykład austriacki Linz czy Liverpool. Ale naszym zadaniem nie jest powielanie starych pomysłów, a wygenerowanie zupełnie nowej jakości.

• Jak pan myśli, ilu mieszkańców Lublina w ogóle wie o tych staraniach?

– Wszyscy mi wokół powtarzają, że projekt jest bardzo słabo rozpropagowany. Ale ostatnie badania DNA miasta pokazały coś zupełnie innego. Okazuje się, że Lublin jest najbardziej uspołeczniony ze wszystkich miast na tzw. krótkiej liście. W sensie wiedzy, zaangażowania i wiary w zwycięstwo jesteśmy na pierwszym miejscu. Ale to wcale nie znaczy, że cel został osiągnięty. Nadal chcemy dotrzeć z informacją do jak największej liczby mieszkańców. Stąd też pomysł z otwartym naborem wniosków. A w styczniu w mieście pojawią się punkty informacyjne ESK i tzw. półki ESK z książkami i materiałami na temat Europejskiej Stolicy Kultury.
• Jakie są nasze najsłabsze punkty?

– Duża bariera psychologiczna. Lublinianin musi przestać mówić, że ktoś jest zbyt ambitny. Musimy mieć odwagę przełamać ten próg. Musimy poczuć się w mocy prezentowania Polski w Europie. I zrozumieć, że kultura może pełnić rolę potencjału rozwojowego. Potrzebujemy ESK, by nasze słabości czy niedociągnięcia nadrobić.

• Nasi najwięksi konkurenci?

– Od samego początku konkurencja była bardzo wyśrubowana. A piątce, która znalazła się na krótkiej liście, nie ma już słabych miast. Ale wydaje mi się, że największy bój stoczymy z Wrocławiem i Gdańskiem. Są większe, bogatsze, z dużymi europejskimi imprezami na koncie. To z jednej strony siła, ale i słabość. Bo może się okazać, że już więcej osiągnąć nie mogą. A Lublin do tej pory nie miał niczego tak dużego w skali europejskiej. Projekt ESK ma szansę dokonać tu zmian na niebywałą skalę.

• Budżet miasta to wytrzyma?

– Nie budujemy aplikacji na zasadzie wydmuszki, czegoś kompletnie oderwanego od rzeczywistości. Projekt będzie raczej pomagał w mądrym zarządzaniu, niż dodawał dodatkowych ciężarów i kłopotów. Dostarczy miastu świetnych fachowców i ekspertów czy większe możliwości pozyskania funduszy europejskich. Większość planowanych inwestycji to procesy, które toczą się niezależnie od ESK. I nie mamy takich obciążeń jak inwestycje na Euro 2012. Eksperci też o tym wiedzą.

• Nasze mocne strony?

– Aspekt wschodni. Bylibyśmy najdalej na wschód wysuniętą stolicą kultury. Dla Europy to bardzo ważne. No i nie ma drugiego takiego miasta w Polsce, a może i całej Europie, gdzie jest tak wiele animatorów i środowisk zaangażowanych w kulturę, ale niezwiązanych z żadną instytucją. Nazywam ich artystami miasta. To ogromny potencjał, wielki skarb Lublina.

• Jest plan B na ewentualność gdyby nam się nie udało?

– Jest, ale nie mogę zdradzić szczegółów. Najważniejsze jednak jest to, że budujemy coś trwałego dla miasta, strategię działań do 2020. Ten tytuł to wielka szansa, ale nie jedyna alternatywa. Na ESK wszystko się nie kończy.

Pozostałe informacje

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Choć do dziś uczciwie przyznaję, że muzykiem jazzowym tylko bywam. Klasyka ukształtowała mnie i jest dla mnie wciąż ważną częścią artystycznego życia – mówi Krzysztof Herdzin
KLASYKA I JAZZ

Krzysztof Herdzin: Muzyka sprawiła, że mam piękne życie

Zrobiłem kurs weterynaryjny i poznawałem prawdziwe życie od podszewki zajmując się we dwójkę z kolegą jamajczykiem blisko setką psów w schronisku – mówi Krzysztof Herdzin, profesor sztuk muzycznych, pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, producent płytowy, multiinstrumentalista

Sławomir Wołoszyn
SMACZNEGO

Zalewajka, żurek i wilkołaski barszcz. Ciepłe zupy na zimne dni

Idzie na zimę, więc rozgrzewające zupy są w kuchni na topie. Wśród nich króluje żurek, Z dobrym wsadem może zastąpić cały obiad. – Najlepszy wsad to wędzone żeberko – mówi Sławomir Wołoszyn z Grill Baru w Lublinie.

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali
INTERWENCJA

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który w sobotę w Puławach najpierw zaczepiał przypadkowe osoby, a następnie dwukrotnie uderzył w głowę mijanego 15-latka, któremu kazał klękać i go przepraszać.

House Flipper: Dine Out
GRAMY
film

House Flipper: Dine Out. Najpierw wyremontuj, a potem ugotuj (wideo)

Na początek inwestycja, a po wielkim remoncie decyzja: sprzedajemy czy sami gotujemy? Jutro premiera dodatku Dine Out do gry House Flipper.

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali
Dzień pracownika socjalnego
galeria

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali

Ta praca jest jedną z cięższych, często prowadzącą do wypalenia zawodowego – mówi Grzegorz Sołtys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. Dziś w Lublinie zorganizowano uroczystości z okazji Dnia Pracownika Socjalnego.

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc
27 listopada 2024, 19:00

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc

Masz zespół i chcesz koncertować? Temu służy scena Ad Hoc, na której występują początkujący artyści. W środę (27 listopada) w Chatce Żaka nastąpi kolejny – drugi – krok do sławy. Oprócz zespołów będzie można zobaczyć utalentowane solowe artystki.

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann
26 listopada 2024, 18:00

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann

Czy wspólna polsko-niemiecka pamięć jest możliwa? Dlaczego nie pamiętamy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Christiane Hoffmann, autorka książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca”.

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową
DOCHODY I WYDATKI

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową

W przyszłym roku władze Lubartowa do swojej dyspozycji będą miały więcej pieniędzy niż w obecnym. Rosną dochody, wydatki, ale kwota przeznaczona na inwestycje. Wśród najdroższych są remonty i budowa dróg, kanalizacja, czy dokończenie nowej sali dla sportowców.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS
WYDARZENIE
galeria

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS

UMCS w roku jubileuszu 80-lecia istnienia wyróżnia „trzy wielkie damy polskiej, europejskiej i światowej kultury intelektualnej”, które swą postawą, niezależnością i odwagą głoszonych poglądów, nawiązują wprost do przesłania Marii Curie-Skłodowskiej, patronki uczelni – zapowiedział prof. Jan Pomorski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium