Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2006 r.
20:14
Edytuj ten wpis

Sława Sławy

Debiut nie był imponujący. Studencki Teatr Satyryków w Warszawie i nawet nie recital, tylko składanka słowno-muzyczna, jak to się wtedy nazywało. Całość ówczesny krytyk muzyczny określił słowem "nieudane”. Tak - w lutym 1956 roku - zaczęła się wielka kariera dziewczyny z Międzyrzeca Podlaskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
iała się po wielekroć i odpowiadała tak: Myślę, że jest to jakaś moja wewnętrzna potrzeba, jakiś imperatyw wyrażania siebie...
A poza tym w jej rodzinnym domu śpiewali wszyscy. Mama, siostry i ojciec. - Ojciec mój był człowiekiem bardzo religijnym - opowiada Sława. - Sam robił różańce, które sprzedawał na wszelkich odpustach. Był też żywą skarbnicą pieśni religijnych na wszelkie okazje.
Dzieciństwo Sławy Przybylskiej to Międzyrzec Podlaski, miasteczko małych podwórek, kramów i sklepików. To zabawy z dziewczynkami o czarnych włosach i migdałowych oczach. To dziwne pieśni w niezrozumiałym dla niej języku, zawodzenia. Pieśni i koleżanki zniknęły. W II wojnie światowej Międzyrzec stracił przeszło połowę ludności.
- Po wojnie miasteczko opustoszało. Zniknęła synagoga - wspomina, usiłując przywołać z pamięci obraz tamtych dni. - Czułam, że stało się coś strasznego, że ludzie o jasnych włosach i niebieskich oczach zrobili coś, czego ja nigdy nie zapomnę. I mój osobisty wkład o to wyrównanie cierpień jest właśnie piosenką.

Moja mama

Była dzieckiem niewielkiego wzrostu. W wieku pięciu lat dawano jej trzy lata, a w jedenastym roku życia wyglądała na siedem. Ostatecznie wyrosła na 152 cm.
- Mogłabym się chwalić, że pochodzę ze zubożałej polskiej szlachty Przybylskich, a opowiadam ciągle o mojej matce chłopce, która ukończyła 4 klasy. A mimo to zauroczyła do tego stopnia ojca, że ten, ku rozpaczy rodziny, popełnił mezalians.
Matka żyła 91 lat i do końca zachowała mnóstwo energii. Kiedy miała 80 lat, pierwszy raz w życiu leciała samolotem. - Wybrała się ze mną do Pragi, gdzie mój mąż był attaché kulturalnym w ambasadzie polskiej - wspomina piosenkarka.
Ojca już wtedy nie było. W 1964 roku utopił się w rozlewisku rzeki Krzny.

Panienki z dobrych domów

W rodzinnym domu się nie przelewało. Rok po wojnie Sława wyjechała do Krzeszowic, gdzie w pałacu Potockich mieścił się Państwowy Zakład Wychowawczo-Naukowy. - Nie wiem, czy byłabym tym, kim jestem, gdybym nie przeżyła tych lat wśród wspaniałej młodzieży otoczonej miłością pedagogów, w wielkim pałacu pośrodku starego parku, gdzie w zasięgu ręki był słynny klasztor w Czernej i ruiny zamku w Tenczynku.
Przyszła gwiazda kontynuuje naukę w Liceum Sztuk Plastycznych im. Wojciecha Gersona w Warszawie. A tak, plastycznym, bo wtedy Sława Przybylska chciała zostać plastyczką albo rzeźbiarką. Ale tamtej szkoły nie wspomina dobrze ze względu na "panienki z bardzo dobrych domów”, które na każdym kroku demonstrowały swoją wyższość wobec "wieśniaków” z prowincji.
Na szczęście szkoła się szybko skończyła i Sława trafiła na Wydział Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Służby Zagranicznej.

Sukces

Na studiach zaczęła śpiewać. Nic wielkiego, ot, jakieś studenckie kabarety. Sukces przyszedł w 1957 roku. Wtedy to Polskie Radio ogłosiło konkurs piosenkarski. Dziewczyna z Międzyrzeca też się zgłosiła, choć w sukces niespecjalnie wierzyła. A mimo to przechodziła kolejne eliminacje bez żadnych kłopotów. Trema dopadła ją przed finałem. Przed komisją stanęła po nieprzespanej nocy, zdenerwowana i... wygrała. - Nie wiem, czy gdyby nie te eliminacje i ten konkurs, znalazłabym w sobie tyle siły, żeby zająć się śpiewaniem na poważnie. Zawsze wydawało mi się, że mam głos, ale tylko do śpiewania amatorskiego.
O wszystkim przesądził konkurs. Po nim Sława zaczęła brać lekcje śpiewu.
Wkrótce Przybylskiej zaproponowano nagranie piosenki do filmu "Pożegnania”. Zgodziła się i tak powstał utwór "Pamiętasz, była jesień”. Po tym już nic nie było takie samo. Piosenkę na okrągło puszczano w radiu i w telewizji. Nucili ją ludzie w domu i na przystanku. Mali i duzi. To był hit.
- Ja autentycznie przeżyłam wtedy szok. Laureatów konkursu zaczepiano na ulicy, wyrywano sobie. Całe szczęście, że te lata szybko minęły, że osiągnęłam pewien rodzaj równowagi psychicznej i nie dałam się wciągnąć w obłędne tryby polskiego show-biznesu.

Artystka magiczna

W tamtym czasie chyba tylko Irena Santor mogła się równać popularnością ze Sławą. - Nasze kariery zaczęły się niemal równocześnie - mówi dziś Santor. - Z tą różnicą, że ja śpiewałam swoje "kukułeczki”, a Sława nostalgiczne piosenki o miłości. Pamiętam, gdy pierwszy raz byłam na jej koncercie, kiedy wyszła piękna dziewczyna i patrzyła nie na nas, tylko w głąb, w siebie. Zaczęła śpiewać głosem ciepłym; bardzo szlachetnym w barwie. Natychmiast poddałam się magii tego głosu, bo Sława Przybylska była artystką magiczną.
Po latach szybkiego życia Sława miała już dosyć gwarnej stolicy. Przeniosła się najpierw na szczawnickie połoniny, a w końcu osiedliła się w Otwocku, niespełna 30 kilometrów od Warszawy. W małym miasteczku. Takim, o jakim często śpiewała w "Melodii mojego miasta”, "Na naszej małej ulicy” czy "Miasteczku ze snów”.

Więź

Tymczasem w 1984 r. otwarto w Międzyrzecu ośrodek kultury. Była w nim oczywiście biblioteka i sala "kinowo-widowiskowa”, której nadano imię Sława. Nic dziwnego, bo kiedy się tylko dowiedziała o planowanej budowie, natychmiast przyjechała tam z recitalem i całe honorarium przeznaczyła na inwestycje. W Międzyrzecu też urządzała turnieje poetyckie "Od Mickiewicza do Miłosza”. Zresztą do dziś utrzymuje kontakty z miastem, a przede wszystkim z Drelowem, rodzinną wsią swojej matki.
- Moja matka była uosobieniem miłości i życzliwości do całego świata. Do wszystkiego zresztą - do ludzi, Boga, do kwiatów. Swój zachwyt nad światem wyrażała w śpiewie. Robiła cudowne kwiaty z kolorowej bibułki. Potrafiła zrobić misternie kwiatek i jeszcze podejść doń, by jakiś listek przygiąć, odgiąć. Była wrażliwa na piękno, estetykę. I tę estetyką ja również w sobie pielęgnuję. W Otwocku, niespełna pięć lat temu, Sława podjęła decyzję o zejściu ze sceny. - Wiek dwudziesty należał do mnie, natomiast dwudziesty pierwszy zostawiam już młodemu pokoleniu.

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium