Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 maja 2003 r.
16:40
Edytuj ten wpis

Sprzedawcy nadziei i złudzeń

0 0 A A

Joanna z Lublina poszukuje zaginionego męża. Kilku jasnowidzów twierdzi, że mężczyzna nie żyje. Inni przekonują ją, że wkrótce wróci.
Pani Róża jest przekonana, że wróżka ocaliła życie jej dzieciom.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Po ostatnim artykule o pani Anastazji, która przepowiada przyszłość, w redakcji rozdzwoniły się telefony. Czytelnicy chcieli podzielić się swoimi uwagami na temat jasnowidztwa. Joanna K. (nazwisko do wiadomości redakcji) z Lublina od kilku miesięcy poszukuje swojego męża. W listopadzie wszelki ślad po nim zaginął. Po dwóch dniach od zaginięcia odnalazł się jego samochód. Spalony. Pomocy szukała wszędzie. Także u jasnowidzów.
- To był koszmar - mówi. - Nie ma nic gorszego jak płonne nadzieje. Mnie je dali.
Najgorzej wspomina rozmowę z jasnowidzem z Gorzowa Wielkopolskiego. Telefon odebrała żona. Już na początku rozmowy zaznaczyła, że warunkiem odszukania zaginionej osoby jest przesłanie pokwitowania opłaty za udzielenie pomocy. Zapłaciła kilkadziesiąt złotych. Czekała cierpliwie na odpowiedź.

- Nadesłał bezużyteczne informacje - mówi. - Takie, jakie każdy może wymyślić na poczekaniu.

Najgorsi byli ci, którzy dawali nadzieję, że mąż żyje.
- Jeden z jasnowidzów stwierdził, że mąż został ranny w głowę i stracił pamięć. Miał się znajdować w jakimś szpitalu...
Obdzwoniła więc chyba wszystkie szpitale, noclegownie i schroniska w promieniu kilkuset kilometrów od Lublina. Bez skutku.
Jedna z wróżek zapewniała, że zaginiony wyjechał z kraju z jakąś blondynką. Inna - że jest w zakładzie dla umysłowo chorych.
- Ostatni, z którym miałam do czynienia, stwierdził, że mąż został ranny, jest chory i opiekuje się nim starszy mężczyzna, który ma chatę gdzieś w środku lasu. Przestałam już do kogokolwiek jeździć. Szkoda czasu, nadziei i pieniędzy. Słynny jasnowidz z północnej Polski pokazał dokładnie miejsce, gdzie miały leżeć zwłoki męża. Oczywiście - nie było ich tam. Do dzisiaj nie mogę się z nim skontaktować. Nie podnosi telefonu, nie odpisuje na listy. Mam żal do tych ludzi. Większość z nich żeruje na ludzkiej naiwności. Mnie nie pomogli. Tylko po co wzbudzają nadzieję? Nikt, kto tego nie przeżył, nie zrozumie, co mogę czuć w takiej chwili, jeżeli ktoś zapewnia, że mąż wróci na święta. A była taka, która tak twierdziła.
Pani Joanna była także u pani Anastazji, o której pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Ta twierdzi, że mąż nie żyje. Ale nie potrafi powiedzieć, gdzie znajdują się zwłoki. Twierdzi, że są zakopane. Bardzo głęboko.

Róża M. z Lublina twierdzi, że znana wróżka Aida uratowała ją od rodzinnego nieszczęścia.

Poszła do niej przed kilkoma laty. Była załamana. Jedyny syn wyjechał do Włoch. Od miesiąca nie dzwonił. Miała jak najgorsze przeczucia.
- Aida spojrzała na jego zdjęcie i powiedziała, że syn żyje - opowiada. - Stwierdziła, że stoi na moście we Florencji, jest pijany i myśli o samobójstwie. Niech pan powie, skąd wiedziała, że on w ogóle jest za granicą? Przecież jej słowem o tym nie wspomniałam. Nigdy jej wcześniej nie spotkałam, nie mogła nic wiedzieć o moim życiu.
Wróżka pocieszyła ją. Powiedziała, że syn się z nią skontaktuje. Wróciła do domu. Wieczorem zadzwonił telefon. Zawsze o tej porze dzwoniła córka. Podniosła słuchawkę. Omal nie zemdlała. To dzwonił... syn! Po kilku dniach wsiadła do autobusu do Włoch.
- Dzięki Aidzie mój syn żyje - twierdzi pani Róża. - Spotkałam się z nim. Był w głębokiej depresji. Osiągnął prawie dno. Ale wyszedł z tego.
Drugie spotkanie pani Róży z Aidą nastąpiło kilka lat później. Jej zięć z córką i dziećmi wybierali się na wczasy do Włoch. Chciała się dowiedzieć, czy będą tam bezpieczni. - "Musi pani koniecznie z nimi pojechać” - powiedziała Aida. - "Pani jest dla nich jak parasol ochronny. Jeżeli zostanie pani w domu, to może ich spotkać nieszczęście”. I jeszcze dodała:

\"Uważajcie na czerwony samochód”.

Pani Róża - pomna wcześniejszych doświadczeń z wróżką - posłuchała jej przestróg. Mimo choroby, wsiadła do samochodu.
- Przez całą drogę byłam bardzo spięta - opowiada. - W Austrii na autostradzie samochód zajechał nam drogę. Cudem wyhamowaliśmy. Był... czerwony!!! Od tej pory z respektem patrzę na zdolności jasnowidzów. Nie wszystko da się naukowo wytłumaczyć. Sama się jednak przekonałam, że coś w tym jest.
Podobne zdanie ma pani Natalia spod Lublina.
- Kiedyś, przed laty, koleżanka namówiła mnie na wizytę u znanej wróżki - opowiada. - Na początku się opierałam, ale ciekawość zwyciężyła. Wróżyła z oczu. Czułam się dziwnie. To była starsza kobieta. Miałam wrażenie, że w trakcie - nazwijmy to seansu - zemdleję. Tak, jakby przekazywała mi jakąś energię. To, co powiedziała, wprawiło mnie w osłupienie.

Nigdy nie zapomnę tej wróżby.

Pani Natalia dowiedziała się, że będzie miała trójkę dzieci (wtedy była panną). Dzisiaj ma ponad 40 lat i... trzech synów. Będzie wiele podróżować po świecie. Przez kilka lat była... pilotką wycieczek zagranicznych. Że wyjdzie za mąż za mężczyznę w mundurze. Przed ołtarzem stanęła z... oficerem wojska.
I jeszcze dowiedziała się wtedy, że nie powinna spuszczać z oczu najmłodszego syna. Przed rokiem wysłała go na kolonię. Po raz pierwszy w życiu. Pierwszego dnia znalazł się w szpitalu. Złamał nogę.
- I jak tu takiej wróżce nie wierzyć? - pyta na koniec.

Pozostałe informacje

Razem dla Europy, Razem dla Nauki - wielkie świętowanie 20-lecia Polski w UE
KONKURS

Razem dla Europy, Razem dla Nauki - wielkie świętowanie 20-lecia Polski w UE

Katolicki Uniwersytet Lubelski zaprasza na konferencję dotyczącą jubileuszu 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. Wieczorem zaplanowany jest koncert Michała Szczygła. Dla naszych Czytelników mamy konkurs, w którym do wygrania są wejściówki.

Jechał wężykiem po zakupy

Jechał wężykiem po zakupy

44- latek jechał po zakupy kompletnie pijany. W organizmie miał 2 promile alkoholu. W jego zatrzymaniu pomógł sygnał od świadka.

Stypendia ACSS dla lubelskich sportowców
galeria

Stypendia ACSS dla lubelskich sportowców

39 utalentowanych sportowców odebrało powołania do programu Akademickiego Centrum Szkolenia Sportowego w Lublinie na rok 2025.

Giganci opery w Filharmonii Lubelskiej
koncert
29 listopada 2024, 19:00

Giganci opery w Filharmonii Lubelskiej

Już w najbliższy piątek prawdziwa uczta dla miłośników opery i symfonicznej potęgi. W ramach cyklu koncertowego „Klasycznie co piątek” odbędzie się koncert pt. „Wielkie uwertury XIX w. W 100 rocznicę śmierci Giacomo Pucciniego”.

Bombowa komedia
teatr
29 listopada 2024, 18:00

Bombowa komedia

„La Bombe” to naprawdę bombowa komedia: gwiazdorska obsada, zmysłowa sceneria i kostiumy, a do tego francuska muzyka oraz sceny, które bawią do łez! Spektakl będzie wystawiony w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskim Centrum Kongresowym UP.

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024
rolnik roku 2024
galeria

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024

Ponad 100 osób wzięło udział w uroczystej gali naszego plebiscytu „Rolnik Roku 2024”, która odbyła się w Sali Kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Beata Stepaniuk-Kuśmierzak: Ciepło w sercu, siła w działaniu
film

Beata Stepaniuk-Kuśmierzak: Ciepło w sercu, siła w działaniu

W dzisiejszym Dziennikowym Lustrze gościć będziemy wyjątkową kobietę, która z sukcesem łączy życie zawodowe z prywatnym. Pani Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, mama, żona, kobieta pracująca, a także zastępczyni prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji. Choć lista jej obowiązków i inicjatyw jest imponująca, to serca młodych i starszych Lublinian skradła dzięki pracy nad projektem dzięki którymu Lublin zyskał tytuł Europejskiej Stolicy Młodzieży 2023 oraz tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Jak wyglądała życiowa droga Pani Beaty? Jakie były jej marzenia z dzieciństwa? Czy była zbuntowaną nastolatką? Jak godzi życie zawodowe z rodziną? Jakie wartości wyznaje w życiu? Na te i inne pytania odpowie w rozmowie z Katarzyną Nastaj.

Lubelski dworzec doceniony przez jury na festiwalu filmowym
film

Lubelski dworzec doceniony przez jury na festiwalu filmowym

Podczas 32. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego ENERGACamerimage w Toruniu, Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie otrzymał nagrodę specjalną w kategorii spotów reklamowych trwających do 3 minut. W wyróżnionym filmie królował nowy budynek dworca w Lublinie.

Chełm z rekordowym budżetem. Prawie pół miliarda na inwestycje
Chełm

Chełm z rekordowym budżetem. Prawie pół miliarda na inwestycje

Takiego budżetu miasto i powiat Chełm jeszcze nie miało. Na same tylko inwestycje w 2025 chełmski Ratusz chce przeznaczyć 466 mln zł, a wszystkie wydatki otrą się o miliard. W noworocznych planach nie zabraknie nowych dróg, remontów ulic, wymiany lamp, czy zakupu wodorowych autobusów. Chełmian czeka więc pracowity rok.

Julia Szeremeta nie powalczy o złoty medal mistrzostw Polski

Julia Szeremeta nie wystąpi na mistrzostwach Polski w boksie. „Powody zdrowotne”

W dniach 1-7 grudnia Wałbrzych będzie gospodarzem mistrzostw Polski w boksie. Wydawało się, że właśnie tam po raz pierwszy od występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w ringu pojawi się Julia Szeremeta. Zawodniczka Paco Lublin poinformowała jednak, że musi zrezygnować ze startu.

25 ognisk wścieklizny w województwie lubelskim. Będzie prowadzony odstrzał sanitarny
galeria

25 ognisk wścieklizny w województwie lubelskim. Będzie prowadzony odstrzał sanitarny

Łącznie w województwie lubelskim wykryto już 25 ognisk wścieklizny. Nie są to już tylko lisy i jenoty, ale także sarna, krowa, czy psy. Wojewódzki Inspektor Weterynaryjny zapowiada wprowadzenie odstrzału sanitarnego.

Wyrok za reklamę alkoholu. Duża grzywna dla Janusza Palikota

Wyrok za reklamę alkoholu. Duża grzywna dla Janusza Palikota

Janusz Palikot został skazany za reklamowanie alkoholu w internecie. Ma zapłacić grzywnę w wysokości 450 tysięcy złotych. Ale to nie koniec jego kłopotów.

Jednym z obiektów należących do OSiR jest m.in. Kryta Pływalnia na os. Zamoyskiego. Tutaj, podobnie jak np. przy wejściu na siłownię czy lodowisko można liczyć na zniżki

Komu i ile taniej? Zrobili porządek w regulaminie obiektów OSiR

Zniżki były i pozostaną, często na niezmienionym lub porównywalnym poziomie. Ale wcześniej część z nich zapisywano tylko w cennikach, teraz są uporządkowane i uwzględnione w regulaminie dotyczącym funkcjonowania i udostępniania obiektów Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu.

Kiedy zatrudnić firmę sprzątającą do biura

Kiedy zatrudnić firmę sprzątającą do biura

trzymanie czystości w biurze to nie tylko kwestia estetyki, ale także kluczowy element wpływający na komfort pracy, zdrowie pracowników i wizerunek firmy. W dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstwach, gdzie czas i efektywność odgrywają kluczową rolę, samodzielne organizowanie sprzątania może okazać się niewystarczające.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!