Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

7 sierpnia 2003 r.
15:32
Edytuj ten wpis

Wojna zacznie się dziś wieczorem

Autor: Zdjęcie autora Tomasz Kolasa

Trenują 4-5 godzin dziennie. Należą do klanów zrzeszających najlepszych graczy, biorą udział w rozgrywkach ligowych i międzynarodowych turniejach. Dowodzą armiami mutantów, kosmitów i robotów, wcielają się w skórę niezwyciężonych wojowników lub biorą udział w wirtualnych mistrzostwach świata w piłce nożnej. Gry komputerowe, dzięki którym dokonują tych wszystkich rzeczy, to ich pasja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Na co dzień, w realnym świecie, są studentami lub uczniami, mają normalne imiona i nazwiska, wyglądają jak każdy przeciętny, młody człowiek. W wirtualnej rzeczywistości przeradzają się w świetnych strategów, prowadzą kosmiczne wojny i wygrywają futurystyczne turnieje. Przybierają specyficzne pseudonimy: andruS, manyac, hardal, MailMaN. Do pseudonimów koniecznie musi być dołączona nazwa klanu, do którego należą: VBK, giger, uD. Dla jednych to tylko literki, a dla innych nazwy najlepszych w sieci graczy i ich drużyn (klanów).
Klany, ligi i turnieje
– Najlepsi gracze, którzy wyróżniają się w sieci, zrzeszają się w tzw. klany – wyjaśnia Andrzej „andruS” Trzciński. – „Giger” to lubelski klan, zrzeszający ok. 15 osób, grających w grę strategiczną „StarCraft-Brood War”. To najlepsi gracze z Lublina. Zaczęliśmy grać w „StrarCrafta”, kiedy tylko pojawił się w sieci. Wtedy zaczęła się formować czołówka. Werbowanie graczy do klanów przypomina trochę transfery w klubach piłkarskich. Podpatrujemy, jak ktoś sobie radzi z grą, jakie osiąga wyniki. Najlepsi dostają propozycję przystąpienia do klanu.
Porównanie z klubami piłkarskimi jest całkiem trafne. Poszczególne klany biorą udział w rozgrywkach ligowych, startują w krajowych i międzynarodowych turniejach – wszystko za pośrednictwem Internetu. Zdarza się nawet, że członkowie jednego klanu nigdy się osobiście nie spotkali. Są klany regionalne i międzynarodowe. Każdy z nich ma swoją historię i utalentowanych graczy, werbowanych na całym świecie. Najstarszy w Polsce klan, zrzeszający miłośników gry „StarCraft” – „VBK” (Vampires – Braterstwo Krwi) – ma 5 lat, czyli tyle, ile sama gra. W lubelskim klanie uD są gracze z Bułgarii, Portugalii, a nawet z Chin, Australii i Peru. Istnieje nawet polska reprezentacja „StarCrafta”. Barwy naszego kraju reprezentuje dwunastu najlepszych graczy z różnych regionów.
– Scena „StarCrafta” w Polsce jest bardzo mocna – zapewnia andruS. – Najlepsi są Koreańczycy i właściwie od nich uczymy się grać. Istnieje specjalny system rozgrywek, który wyłania najlepszych. Przez ostatnie dwa lata poziom bardzo się podniósł. Polska reprezantacja jest na drugim miejscu, zaraz po Korei.
Najważniejsza jest strategia
Hardal, MailMaN, anruS i manyac specjalizują się w jednej z najpopularniejszych na świecie gier strategicznych, czyli „StarCraft-BroodWar”.
– To gra strategiczna w czasie rzeczywistym, polegająca na tworzeniu armii i pokonaniu jednostek przeciwnika – wyjaśnia Maciej „manyac” Mazur. – W grze występują trzy rasy: Terranie, Zergowie i Protosi. Terranie to ludzie, Protosi to mutanty a Zergowie to kosmici. Rasy różnią się między sobą wyposażeniem, bronią i jakością jednostek, każda z nich jest dobra w jakiejś dziedzinie. Zergowie mogą np. wyszkolić więcej jednostek, ale są one słabsze od jednostek Protosów. Każdy gracz ma swoją ulubioną rasę, do której trzeba dopasować odpowiednią strategię.
– Nie ma właściwie jednej dobrej strategii – twierdzi MailMaN z lubelskiego klanu „uD” (ultime Dancers). – Do każdego przeciwnika trzeba podchodzić indywidualnie. Rozgrywka może trwać 3 minuty, ale równie dobrze kilka godzin. Można np. zaatakować od razu, żeby opóźnić rozwój bazy przeciwnika – to tzw. „rush”. Ale jeśli się nie uda, wtedy samemu jest się opóźnionym. W grze internetowej właściwie jeden błąd przesądza o wszystkim.
Cel: Korea
Wszyscy zamierzają spróbować swoich sił w międzynarodowym turnieju gier komputerowych World Cyber Games. Jest o co walczyć, bo pula nagród w konkursie wynosi aż 400 tys. dolarów. Finał odbędzie się w Korei Południowej. AndruS brał udział we wszystkich trzech edycjach konkursu, które odbyły się do tej pory. Na swoim koncie ma już udział w ogólnopolskim finale w 2001 roku.
– Myślę, że uda mi się zakwalifikować do pierwszej szesnastki – przewiduje – Chciałbym, oczywiście, wyjechać na finał do Korei, ale poziom z każdym rokiem jest coraz wyższy. Myślę, że sukcesem będzie awans do ogólnopolskich finałów.
– Z początku grało się dla czystej rozrywki i satysfakcji – dodaje manyac. – Później pojawia się rywalizacja, chęć bycia jak najlepszym. Dlatego chcę spróbować sił w turnieju.
Chcąc myśleć o udanym starcie w turnieju, trzeba trenować praktycznie cały rok. Trening polega na graniu z coraz to silniejszymi przeciwnikami.
– Gram na polskich i zagranicznych serwerach – wyjaśnia Marek „hardal” Sanecki. – Ważne, by wybierać silnych przeciwników, bo gra ze słabszymi jest po prostu stratą czasu, niczego nie uczy.
Do treningu potrzebny jest komputer podłączony do Internetu, odpowiednia myszka i klawiatura.
– Gra nie ma dużych wymagań sprzętowych, bo ma już kilka lat – twierdzi andruS. – Ważniejsza jest myszka i klawiatura, bo w tej grze liczy się przede wszystkim jak najszybsze sterowanie. Najlepsza konfiguracja to myszka optyczna, bez kulki i jak najbardziej płaska klawiatura. Myszka jest bardzo ważna, bo w trakcie gry robi się nią prawie 200 kliknięć na minutę.
Po pierwszym etapie do dalszych rozgrywek zakwalifikował się już manyac. AndruS i hardal będą walczyć jeszcze o awans w drugim etapie kwalifikacji. Teraz pozostał im półfinał, a następny przystanek to finał w Warszawie. Jeśli się sprawdzą, być może będziemy mieli reprezentantów Lublina w Korei.



Pozostałe informacje

Podkarpie to ciekawa część Starego Miasta w Zamościu, jednak zaniedbana. Niezbyt często również odwiedzana przez turystów.

Podkarpie doczeka się remontu? Miasto ma plan

Jest szansa, że dawny zespół klasztorny o.o. bonifratów doczeka się remontu. Władze chcą zająć się tym zniszczonym i przez lata zaniedbanym fragmentem Starego Miasta w Zamościu. Na razie nie wiadomo jednak czy i gdzie znajdą się na to pieniądze.

Dyskoteka Gra w Rzut Beretem – gorąca noc pełna zabawy
foto
galeria

Dyskoteka Gra w Rzut Beretem – gorąca noc pełna zabawy

W lubelskim klubie Rzut Beretem znów było gorąco – sobotnia impreza z cyklu „Dyskoteka Gra” przyciągnęła tłumy spragnione tańca i świetnej muzyki. DJ serwował hit za hitem – była to prawdziwa muzyczna podróż przez dekady. Publiczność bawiła się przy ponadczasowych przebojach z lat 70., 80. i 90., nie zabrakło też ulubionych polskich hitów, które każdy zna i śpiewa. Zapraszamy do obejrzenia pełnej fotogalerii, aby raz jeszcze poczuć klimat tej niezapomnianej nocy!

Samuel Mraz strzelił już w tym sezonie 13 goli

Trener Lecha przed meczem z Motorem: Musimy mieć oko na Samuela Mraza

W Lublinie szykuje się kolejne, piłkarskie święto. Bilety na mecz Motor Lublin – Lech Poznań zostały wyprzedane w niecałą godzinę. Dzisiaj o godz. 17.30 piłkarze trenera Mateusza Stolarskiego spróbują pokrzyżować szyki jednemu z kandydatów do mistrzostwa.

Palmy, pisanki, kurczaczki i koszyczki. Kiermasz Wielkanocny trwa
Dużo zdjęć
galeria

Palmy, pisanki, kurczaczki i koszyczki. Kiermasz Wielkanocny trwa

Kilkudziesięciu wystawców, ludowych twórców i handlowców z Zamościa i okolic, ale też innych rejonów Polski spotkać dzisiaj można na Rynku Wielkim w Zamościu. Trwa doroczny Kiermasz Wielkanocny, jak zawsze zorganizowany w Niedzielę Palmową.

Po ucieczce ze szpitala psychiatrycznego podejrzany o zabójstwo ojca i brata Bartłomiej B. przez ponad tydzień był ścigany. Zamierzał przedostać się za granicę. Nie zdążył. Został zatrzymany
PROCES

Podejrzany o podwójne zabójstwo uciekinier z Radecznicy przed sądem. Rusza proces

Grozi mu dożywocie. Jaki usłyszy wyrok? Okaże się za jakiś czas. W poniedziałek przed Sądem okręgowym w Zamościu rozpocząć się ma proces 34-letniego Bartłomieja B. To mężczyzna oskarżony o zabójstwo swojego brata i ojca. Zasłynął ucieczką ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Obława na niego trwała 10 dni, ale w końcu policjanci dopadli zbiega.

Niedziela Palmowa

Dziś Niedziela Palmowa. To w Kościele otwarcie Wielkiego Tygodnia

Niedziela Palmowa otwiera w Kościele Wielki Tydzień, który wieńczy Triduum Paschalne. Liturgia tego dnia rozpoczyna się poza prezbiterium od poświęcenia palm i odczytania Ewangelii o uroczystym wjeździe Jezusa do Jerozolimy. To też drugi dzień w roku oprócz Wielkiego Piątku, kiedy odczytywany jest opis Męki Pańskiej

Tereny, które chce nabyć miasto (po lewej)

Miasto chce kupić od Pol-Kresu działkę przy Krznie

Miasto chce nabyć działkę od Pol-Kresu niedaleko mostu przy alei Jana Pawła II. Wiadomo jakim celom ma służyć.

Po publikacji Dziennika Wschodniego miasto zapowiada tymczasowe zabezpieczenia na ul. Jaspisowej
galeria

Po publikacji Dziennika Wschodniego miasto zapowiada tymczasowe zabezpieczenia na ul. Jaspisowej

Po nagłośnieniu przez Dziennik Wschodni problemów pieszych na ul. Jaspisowej i interpelacji radnej Anny Glijer miasto zapowiada pierwsze, doraźne działania. Do czasu planowanej inwestycji pojawią się tymczasowe zabezpieczenia.

Mocne otwarcie sezonu Orlen Oil Motoru na zdjęciach
galeria

Mocne otwarcie sezonu Orlen Oil Motoru na zdjęciach

Na start nowego sezonu żużlowego, jak zwykle trzeba było czekać długie miesiące. Kibice Orlen Oil Motoru Lublin mogą jednak powiedzieć, że było warto. Orlen Oil Motor rozbił w Zielonej Górze tamtejszy Stelmet Falubaz aż 59:31 i rozpoczął rozgrywki 2025 od mocnego uderzenia.

Zabrakło cukru? Spokojnie, dziś niedziela handlowa

Zabrakło cukru? Spokojnie, dziś niedziela handlowa

Przedświąteczna gorączka, a w domu zabrakło cukru do babki? Spokojnie, jest niedziela handlowa i wszystkie sklepy dzisiaj są otwarte.

Piłkarze Artura Renkowskiego trzeci raz z rzędu w domowym meczu podzielili się punktami z rywalami

Podlasie znowu bez wygranej u siebie

Mówi się, że szczęściu trzeba pomagać. Piłkarze Podlasia w ostatnich tygodniach na pewno nie pomagają i dlatego z pięciu meczów wygrali tylko jeden. W sobotę znowu mogą odczuwać spory niedosyt po domowym remisie ze Starem Starachowice (1:1). Ponownie zmarnowali kilka dogodnych sytuacji, a do tego od 44 minuty grali w dziesiątkę.

Przemysław Krajewski w sobotę rzucił swojej byłej drużynie dwie bramki

Niezła tylko pierwsza połowa, wysoka porażka Azotów Puławy z Orlen Wisłą Płock

Nie było niespodzianki w półfinale Tauron Pucharu Polski. Azoty Puławy musiały uznać wyższość mistrzów Polski. Orlen Wisła Płock wygrała sobotnie spotkanie 40:25, chociaż w pierwszej połowie drużyna Patryka Kuchczyńskiego trzymała się dzielnie.

Od pół wieku zachwycają słuchaczy na całym świecie. Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej obchodzi 50-lecie istnienia.
foto
galeria

Od pół wieku zachwycają słuchaczy na całym świecie. Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej obchodzi 50-lecie istnienia.

Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej obchodzi 50-lecie istnienia. Z tej okazji pokazujemy historię Chóru na zdjęciach.

Nie masz ubezpieczenia? Spokojnie, to da się załatwić. NFZ podpowiada, jak

Nie masz ubezpieczenia? Spokojnie, to da się załatwić. NFZ podpowiada, jak

Nie masz ubezpieczenia zdrowotnego? To ryzyko, które może cię słono kosztować. Lubelski NFZ przypomina: możesz się ubezpieczyć dobrowolnie – bez stresu, bez kolejek, a często nawet podczas jednej wizyty. Sprawdź, jak to zrobić i ile to kosztuje.

Michał Zuber zdobył w sobotę swojego czwartego gola w tej rundzie

Avia wysoko pokonała Wisłokę Dębica

Bardzo dobry występ Avii Świdnik w Dębicy. Piłkarze trenera Wojciecha Szaconia bez większych problemów pokonali w sobotę tamtejszą Wisłokę aż 4:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium