Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Graffiti może być piękne. Ale to, co w ostatnim czasie wymalowali na ścianach kilku budynków w mieście dwaj mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego sztuką nie jest. Na dodatek swoją twórczość uprawiali bez zgody właścicieli nieruchomości. Dlatego odpowiedzą za zniszczenie mienia.
Mało atrakcyjne ścienne malowidła zaczęły się pojawiać na ścianach kolejnych budynków w mieście na przestrzeni ostatnich miesięcy. Uszkodzenie mienia policji zgłosiła spółdzielnia mieszkaniowa, do której należą nieruchomości.
Kryminalni zajęli się sprawą i ustalili, że zniszczenia mienia dokonało dwóch 36-letnich tomaszowian.
- Mężczyźni malowali graffiti na ścianach budynków przy pomocy farb w sprayu. Część z nich została zabezpieczona przez policjantów jako materiał dowodowy. Łączna wartość strat szacowana jest na kwotę około 30 tys. zł - informuje mł. asp. Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Przedwczoraj 36-latkom przedstawiono zarzuty. Przyznali się do winy. - Swoje zachowanie tłumaczyli upojeniem alkoholowym - dodaje policjantka.
Zgodnie z prawem, mężczyznom grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
